39. rocznica pacyfikacji strajku w kopalni „Wujek”
Mija 39 lat od pacyfikacji strajku w kopalni „Wujek”. W wyniku działań komunistycznego reżimu zginęło dziewięciu górników, a wielu zostało rannych. Restrykcje sanitarne nie pozwoliły w tym roku na oficjalne obchody tych wydarzeń.
To największa tragedia stanu wojennego. 39 lat temu na wieść o zatrzymaniu szefa zakładowej „Solidarności”, Jana Ludwiczaka, w kopalni „Wujek” rozpoczął się protest. Strajkujący domagali się uwolnienia aresztowanych działaczy z całego kraju oraz zniesienia stanu wojennego, co umożliwiłoby wznowienie działalności związku.
Dziewięć ofiar śmiertelnych i kilkudziesięciu rannych – to krwawy bilans pacyfikacji strajkującej załogi kopalni „Wujek” w Katowicach, przeprowadzonej przez ZOMO i wojsko dokładnie 39 lat temu, 16.12.1981 r.
Najmłodszy z zastrzelonych miał zaledwie 19 lat.(fot. Archiwum IPN) pic.twitter.com/yMfVXAeyS9
— Fundacja_PFN (@Fundacja_PFN) December 16, 2020
Prace w ramach protestu wstrzymało łącznie ok. 50 zakładów. 16 grudnia doszło do pacyfikacji protestów w Katowicach, której celem była nie tylko chęć stłumienie strajku, ale i zastraszenie protestujących w innych zakładach.
https://twitter.com/aan_gov_pl/status/1339121826170015744
Na terenie kopalni „Wujek” strajkowało około tysiąc górników. Do ich pacyfikacji skierowano 1471 funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej i ZOMO oraz 760 żołnierzy, którzy dysponowali 22 czołgami i 44 wozami bojowymi. Masakra rozpoczęła się kilka minut po godz. 8.00. Milicja użyła armatek wodnych, gazu łzawiącego i broni palnej wobec strajkujących. W wyniku tych działań życie straciło 9 górników. Kilkudziesięciu zostało rannych.
Zabici górnicy to: Józef Czekalski (48 lat), Krzysztof Giza (24 lata), Joachim Gnida (28 lat), Ryszard Gzik (35 lat), Bogusław Kopczak (28 lat), Andrzej Pełka (19 lat), Jan Stawisiński (21 lat), Zbigniew Wilk (30 lat) oraz Zenon Zając (22 lata).
Co roku przy kopalni „Wujek” odbywały się oficjalne uroczystości upamiętniające ofiary tych wydarzeń. Teraz nie jest to możliwe ze względu na trwającą pandemię i związane z nią restrykcje. Śląskie Centrum Wolności i Solidarności zachęca jednak, by indywidualnie oddawać hołd przy pomniku-krzyżu w okolicy kopalni.
W tym dniu w godzinach od 9.00 do 19.00 górnicy będą pełnić wartę przy pomniku. Przy okazji rocznicy w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach odbędzie się Msza św. w intencji zamordowanych. Przewodniczyć jej będzie metropolita katowicki, ks. abp Wiktor Skworc. W uroczystości udział weźmie premier Mateusz Morawiecki.
Dla upamiętnienia wydarzeń sprzed lat o godzinie 11.00 w kopalni „Wujek” zawyją syreny.
Na #JasnaGóra trwa pamięć o tych, którzy ginęli w imię godności i wolności człowieka i za wolną Ojczyznę. W Kaplicy Pamięci Narodu urny uświęcone krwią górników i stoczniowców przypominają o pacyfikacji kopalni Wujek w 1981r. i masakrze na Wybrzeżu w 1970r. pic.twitter.com/urVdNT6ZI0
— JasnaGoraNews (@JasnaGoraNews) December 16, 2020
39 lat temu, 16 grudnia 1981 r., podczas pacyfikacji kopalni Wujek w Katowicach od kul zomowców zginęło dziewięciu górników, a ponad 20 zostało rannych. #pamiętamy pic.twitter.com/rDTXwjZHFN
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) December 16, 2020
https://twitter.com/GrzegorczykH/status/1339126186308497408
TV Trwam News/radiomaryja.pl