Trwają próby wydobycia ciał górników z kopalni Wujek

Akcja wydobycia na powierzchnię ciał dwóch górników, którzy zginęli w kopalni Wujek po wstrząsie 18 kwietnia, opóźnia się. Ciała udało się dostrzec tydzień temu, po blisko dwóch miesiącach akcji ratunkowej.

Ciała górników – według relacji osób nadzorujących akcję wydobycia zwłok na powierzchnię – znajdują się w trudno dostępnym miejscu.

– Raczej nie można ich wydostać z tego miejsca gdzie ich znaleziono, a to dlatego, że znajdują się oni w miejscu mocno zaciśniętym. Gabaryty przestrzeni, w której się znajdują, są mocno ograniczone, jak również czas przebywania ratowników w tym miejscu, jest też ograniczony, ponieważ ratownicy wchodzą w miejscu dość odległym od tego, gdzie znaleziono tych poszkodowanych. Skuteczną metodą wydostania tych ludzi jest wykonanie nowej przecinki, która w tej chwili jest drążona – powiedział Zbigniew Rawicki – dyrektor Departamentu Górnictwa Podziemnego i Odkrywkowego.

Tym, co w sposób szczególny utrudnia ratownikom pracę są ryzyko opadania stropu i zagrożenie metanowe. Tempo prac zależy właśnie od warunków, a ważne jest obecnie to, by nie narażać ratowników na niebezpieczeństwo.

Po wydobyciu ciał na powierzchnię, ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok, której wyniki są bardzo istotne.

– Sekcja zwłok przede wszystkim będzie mogła określić czas zgonu i przyczyny obrażeń, które doprowadziły do śmierci poszkodowanych. Jest to jakby elementarne postępowanie przy tego typu zdarzeniach czyli przy śmiertelnych wypadkach, bo to ma znaczenie również dla przyszłości, czyli dla tego, co będzie się działo z innymi górnikami w podobnych sytuacjach – podkreśliła Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy prezesa Wyższego Urzędu Górniczego.

Trwająca blisko dwa miesiące akcja była następstwem wstrząsu w tzw. ruchu Śląsk – części kopalni Wujek znajdującej się w Rudzie Śląskiej. Był on skutkiem odprężenia górotworu na głębokości ok. 1050 m. Z zagrożonego rejonu wycofano pracowników; dwóch górników nie zgłosiło się. Wstrząs spowodował ogromne zniszczenia w wyrobiskach, m.in. ich znaczne zaciśnięcie i wypiętrzenie podłoża.

TV Trwam News/RIRM