Premier M. Morawiecki: Kiedy w rządzie PO był Trzaskowski, zamknięto kilkadziesiąt posterunków policji
W czasie rządów PO zamknięto około 400 posterunków policji, w czasie, gdy w rządzie Donalda Tuska i Ewy Kopacz był Rafał Trzaskowski, zamknięto kilkadziesiąt posterunków – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty na posterunku policji w miejscowości Susiec (woj. lubelskie).
Premier @MorawieckiM w #Susiec: By tutaj było jak najbezpieczniej odtworzyliśmy zamknięty posterunek policji. Na początku poprzednich rządów było 800 posterunków, po ich zakończeniu ok. 400 zostało zamkniętych. Chcemy być jak najbliżej ludzi. Odtworzyliśmy ponad 100 posterunków. pic.twitter.com/vuvX1bgyGv
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) July 1, 2020
„Na początku rządów PO było ponad 800 placówek posterunków policji. Po zakończeniu (ich) rządów, połowa została zamknięta” – mówił premier Mateusz Morawiecki.
„To świadczy o tym, w jaki sposób rząd pana Tuska, pani Kopacz, w którym był również pan Trzaskowski traktował bezpieczeństwo Polaków – w czasach, kiedy w rządzie pana Tuska i pani Kopacz był pan Trzaskowski zamknięto kilkadziesiąt posterunków policji” – dodał.
Zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego, obecnie znacznie większy odsetek Polaków czuje się bezpieczniej, niż w czasach rządów PO-PSL z lat 2007-2015. Podkreślił, że rząd PiS przywrócił już około 100 posterunków policji.
Szef rządu odniósł się także do wieczoru wyborczego Rafała Trzaskowskiego, który został zorganizowany w nowym kompleksie biurowo-mieszkaniowym na warszawskim Powiślu.
„To było w jednym z najdroższych miejsc w Warszawie, na Powiślu, koło salonu Bentleya, gdzie nie chcę mówić, ile metr kwadratowy mieszkania kosztuje” – zaznaczył.
„To nie jest nawet problem podstawowy, że stać pana Trzaskowskiego i PO na organizację wieczoru wyborczego w najdroższych miejscach, tylko nie stać ich na to, żeby odtwarzać posterunki policji, żeby być blisko ludzi” – dodał premier.
Premier Mateusz Morawiecki na zakończenie wystąpienia dziękował wojewodzie lubelskiemu i wszystkim, którzy angażowali się w powstawanie nowych posterunków policji w regionie.
PAP