Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało powołanie Instytutu Strat Wojennych
Prawo i Sprawiedliwość powoła Instytut Strat Wojennych. Do jego zadań będzie należało prowadzenie dalszych prac nad stratami poniesionymi przez Polskę podczas II wojny światowej oraz doprowadzenie sprawy reparacji do pozytywnego finału.
Instytut Strat Wojennych będzie kontynuował prace Parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej [czytaj więcej].
Poseł Arkadiusz Mularczyk, przewodniczący tego zespołu, wskazuje, że w ramach prac nowej instytucji specjaliści będą podejmowali badania w wielu niesprecyzowanych obszarach. Chodzi m.in. o kwestię inwalidztwa oraz chorób powstałych w związku z działaniami wojennymi.
Absurdem historii jest, że potomkowie sprawców nierozliczonych w Polsce zbrodni wojennych, ludobójstwa, obozów koncentracyjnych, pracy przymusowej, grabieży – bez rozliczenia się z zbrodni swoich ojców i zapłacenia zadośćuczynienia pouczają dziś potomków ofiar o praworządności.
— Arkadiusz Mularczyk (@arekmularczyk) November 28, 2020
Polityk podkreśla, że powołanie instytutu to przede wszystkim inicjatywa premiera RP Mateusza Morawieckiego. Jej celem jest zinstytucjonalizowanie prac nad konsekwencjami II wojny światowej.
– Obszar jest bardzo znaczny i szeroki. Wymaga to podjęcia systemowych prac oraz analiz przez zespoły wielu fachowców. Oczywiście Instytut Strat Wojennych jest ważny z uwagi na przyszłe, potencjalne roszczenia związane z reparacjami wojennymi. Musi być instytucja, która ma pełną wiedzę, analizy ekonomiczne, ale także analizy prawne, legislacyjne, międzynarodowe. Jest to niewątpliwie bardzo ważna i cenna inicjatywa, której celem jest bardzo profesjonalne podejście do problematyki szacowana strat wojennych, ale także przygotowania się do problematyki reparacji wojennych – wskazuje Arkadiusz Mularczyk.
https://twitter.com/arekmularczyk/status/1451857439293419531
Zespół kierowany przez posła Arkadiusza Mularczyka opracował obszerny raport na temat polskich strat. Obecnie trwa rozbudowa dokumentu m.in. o wyliczenie miejsc kaźni, gdzie dokonywano masowych mordów na Polakach. Prace nad dokumentem potrwają jeszcze kilka miesięcy.
RIRM