Pracodawcy będą mogli skorzystać ze wsparcia z funduszy unijnych na pokrycie kosztów wynagrodzeń pracowników
Pracodawcy będą mogli wkrótce skorzystać ze wsparcia funduszy UE na pokrycie kosztów wynagrodzeń pracowników i składek na ubezpieczenie społeczne.
Chodzi o to, by firmy, którym przez pandemię spadły obroty, mogły utrzymać zatrudnienie. O dofinansowanie, które ruszy w ramach „tarczy antykryzysowej”, będą mogli starać się przedsiębiorcy, osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą i organizacje pozarządowe.
Wsparcie obejmie pracowników zatrudnionych na umowach o prace, umowach cywilno-prawnych oraz pracujących na rzecz rolniczych spółdzielni produkcyjnych – mówi minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak.
– Wsparcie będzie można przeznaczyć na pokrycie kosztów wynagrodzeń pracowników i składek na ubezpieczenie społeczne. Szacujemy, że na ten cel uda się wygospodarować co najmniej 1,5 mld złotych. Pieniądze będą pochodziły z zarządzanego przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej programu „Wiedza, edukacja, rozwój” oraz programów regionalnych, za które odpowiadają marszałkowie województw. Dążymy do tego, by program wystartował jak najwcześniej po przyjęciu tarczy antykryzysowej. Zakładamy, że nastąpi to w pierwszej połowie kwietnia. Wnioski o dofinansowanie będą przyjmować powiatowe urzędy pracy, a wysokość wsparcia będzie uzależniona od skali spadku obrotów – wyjaśnia Małgorzata Jarosińska-Jedynak.
Jak podał resort funduszy, pracodawcy będą mogli ubiegać się o wsparcie, jeżeli z powodu pandemii wartość ich obrotów spadła o co najmniej 30 procent. W takiej sytuacji będą mogli wnioskować o dofinansowanie unijne pokrywające 50 proc. minimalnego wynagrodzenia pracowników.
W przypadku spadku o połowę pracodawca może starać się o środki, które w 70 procentach pokryją koszty minimalnego wynagrodzenia.
Pomoc ma być przyznana na okres nie dłuższy niż trzy miesiące i będzie wypłacana co miesiąc.
RIRM