Posłowie PiS złożyli projekt nowelizacji ustaw o sądach powszechnych i SN, które mają wyjść naprzeciw postulatom KE
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości przedstawili dziś projekt nowelizacji ustaw o ustroju sądów powszechnych oraz Sadzie Najwyższym. Politycy partii rządzącej podkreślają, że obecne przepisy są zgodne z konstytucją. Nowela wychodzi naprzeciw postulatom m.in. Komisji Europejskiej.
PiS proponuje w nowym projekcie m.in., by bez opinii kolegium sądu i KRS minister nie mógł podjąć decyzji o odwołaniu prezesa bądź wiceprezesa sądu. Przepisy przewidują też zrównanie wieku przechodzenia w stan spoczynku sędziów dla kobiet i mężczyzn do 65 lat.
Poseł Marek Ast z sejmowej komisji sprawiedliwości zastrzegł, że podniesienie wieku emerytalnego dla kobiet-sędziów ma być uprawnieniem, a nie obowiązkiem.
– Do tej pory ustawa przewidywała przejście w stan spoczynku dla kobiet-sędziów w wieku 60 lat. Ustawa traktuje to oczywiście jako uprawnienie. Jeżeli kobieta-sędzia będzie chciała przejść w stan spoczynku w wieku 60 lat, to będzie miała do tego prawo. To oczekiwanie jest również zbieżne z oczekiwaniami KE, która zarzuciła ustawie niezgodność z przepisami Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o wiek emerytalny kobiet i mężczyzn – powiedział Marek Ast.
KE prowadzi wobec Polski procedurę naruszenia praworządności od 2016 r. w związku z zastrzeżeniami wobec reformy wymiaru sprawiedliwości. W grudniu 2017 r. KE skierowała wniosek do Rady UE o rozpoczęcie procedury z art. 7. traktatu o UE, gdyż – jej zdaniem – w ciągu ostatnich dwóch lat w Polsce przyjęto szereg ustaw, które poważnie zagrażają niezależności sądownictwa i trójpodziałowi władzy.
RIRM