fot. PAP/Grzegorz Jakubowski

PiS alarmuje o skandalicznych decyzjach Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Posłowie PiS poinformowali, że w ostatnich miesiącach resort kultury podjął kilkanaście niezrozumiałych decyzji dotyczących zaniechań rozpoczętych inwestycji. Grozi to marnotrawstwem środków publicznych, a także rozbija polską politykę historyczną i kulturalną – podkreślił były minister kultury, prof. Piotr Gliński.

Z mównicy sejmowej poseł PiS pytał obecne władze resortu o powody tych szkodliwych decyzji.

Chodzi o zaniechanie budowy pomnika Bitwy Warszawskiej. Od kilku lat była prowadzona ta inwestycja, a samo ministerstwo wydało na nią prawie dwa miliony złotych. Chodzi o drugi etap inwestycji Camerimage w Toruniu – największy polski festiwal filmowy, wielka budowa, wieloletni program rządowy. W budżecie na rok 2025 te środki są, a Państwo zatrzymujecie drugi etap realizacji. Chodzi o zatrzymanie inwestycji polegającej na rozbudowie hotelu Schwanen w Rapperswil na potrzeby Muzeum Polskiego w tej miejscowości. Państwo zatrzymaliście tę inwestycję, a my kupiliśmy tę nieruchomość za 114 milionów. To wszystko idzie w piach – zaznaczył.

Polityk PiS wymienił szereg innych instytucji kultury ważnych również dla naszej historii, na które w sposób nieuzasadniony zatrzymano środki. W odpowiedzi wiceminister kultury, Marta Cienkowska, zasłaniała się prowadzonym dialogiem i celowym gospodarowaniem środków przez resort.

Aktualne priorytety resortu kultury kształtowane są w zgodzie z aktualnie prowadzoną polityką kulturalną. Obecny rząd prowadzi dialog ze środowiskami twórców, artystów, muzealników, konserwatorów, animatorów kultury i wypracowuje priorytety, biorąc pod uwagę obowiązki państwa sprawującego mecenat nad działalnością kulturalną z jednej strony, a z drugiej wsłuchując się w głos tych środowisk – wyjaśniła.

Skandaliczna zdaniem posła PiS odpowiedź przedstawiciela resortu niczego nie wyjaśniła. Prof. Piotr Gliński podkreślił, że bycie w dialogu niczego nie zmienia, bo chodzi o wydane i zainwestowane co najmniej 200 mln złotych z publicznych środków. Te ważne dla kultury i historii inwestycje – jak dodał – powinny być kontynuowane ponad bieżącą polityką. Marnotrawienie środków zostanie rozliczone – zastrzegł prof. Piotr Gliński.

RIRM

drukuj