Posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej
W Brukseli odbędzie się dziś posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej. Polskę będzie reprezentować wiceminister spraw zagranicznych, Marcin Przydacz. Przedstawiciele państw Sojuszu będą dyskutować m.in. o działaniach Rosji oraz o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Marcin Przydacz zapowiedział, że w trakcie posiedzenia będzie informował o bieżącej sytuacji na zewnętrznej granicy Unii.
– Aby uczulić na pewnego rodzaju wyzwania. Mówimy przecież o ataku hybrydowym. Z jednej strony migranci są instrumentalnie wykorzystywani do destabilizowania sytuacji na wschodniej flance NATO, a z drugiej strony mamy do czynienia z szeregiem działań dezinformacyjnych. To wszystko powinno być przedmiotem pogłębionej debaty w ramach NATO – powiedział Marcin Przydacz.
Wczoraj o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy dyskutowali szefowie dyplomacji państw UE w Luksemburgu. W trakcie obrad zgodzono się w sprawie nałożenia sankcji na przedstawicieli władz i administracji Białorusi, którzy łamią prawa człowieka i są odpowiedzialni za kryzys migracyjny.
Rosja z kolei zapowiedziała, że od 1 listopada br. zawiesi działalność swojego przedstawicielstwa przy Sojuszu Północnoatlantyckim oraz działalność wojskowej misji łącznikowej NATO w Moskwie.
Ponadto – jak przekazał szef rosyjskiej dyplomacji – ma zostać zakończona działalność biura informacyjnego NATO w Moskwie, które było ustanowione przy ambasadzie Belgii.
RIRM