fot. PAP/Andrzej Lange

Prezydent RP z wizytą w Stanach Zjednoczonych

Prezydent Andrzej Duda kontynuuje wizytę w Stanach Zjednoczonych. Przy okazji Zgromadzenia Ogólnego ONZ odbywa spotkania dwustronne. Dotychczasowy przebieg wizyty podsumował szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta, Marcin Przydacz.

W ostatnich dniach oczy całego świata skierowane są na Nowy Jork. To właśnie tam przywódcy 193 państw spotkali się podczas trwającego jeszcze Zgromadzenia Ogólnego ONZ, by wspólnie omówić najistotniejsze sprawy. Polskę reprezentuje prezydent Andrzej Duda.

Spotkań było naprawdę bardzo dużo. Prezydent rozmawiał z sekretarzem generalnym ONZ oraz z prezydentami: Turcji, Litwy, Łotwy, Estonii i Czech – zaznaczył Marcin Przydacz.

Zgromadzenie Ogólne to również szansa, by zabrać głos publicznie. Przysługuje on przedstawicielowi każdego z krajów.

Pan prezydent mówił przede wszystkim o bezpieczeństwie globalnym, którego polityka rosyjska jest dzisiaj zagrożeniem. Mówił również o polityce neokolonialnej, tak, aby trafić z odpowiednim przekazem do państw afrykańskich. Poruszył również kwestię współpracy euroatlantyckiej, roli Stanów Zjednoczonych, jaką odgrywają w polityce bezpieczeństwa – powiedział szef Biura Polityki Międzynarodowej kancelarii prezydenta RP.

Podczas pobytu w Nowym Jorku prezydent udzielił kilku wywiadów, takich jak ten dla telewizji CNN. Mimo gorzkich słów, jakie padły o embargu na ukraińskie zboże, prezydent zapewnił o solidarności z Ukrainą mierzącą się z rosyjskim agresorem.

TV Trwam News

drukuj