Pos. G. Długi o odejściach posłów z Kukiz’15: Trwanie w opozycji merytorycznej nie jest łatwe
Trwanie w opozycji merytorycznej nie jest łatwe – mówi poseł Kukiz’15 Grzegorz Długi, komentując ostatnie odejścia z formacji. W tym tygodniu dwóch posłów klubu poinformowało o planowanym wyjściu.
Poseł Norbert Kaczmarczyk odszedł z klubu Kukiz’15 i ma przejść do klubu Prawa i Sprawiedliwości. Polityk zapowiedział, że w jesiennych wyborach będzie startować z listy PiS w okręgu tarnowskim. Informację o wyjściu z klubu Kukiz’15 złożył u marszałka Sejmu w czwartek. Obecnie jest posłem niezrzeszonym. Z kolei poseł Andrzej Maciejewski przekazał, że nie chce kontynuować politycznej drogi z Kukiz’15, choć oficjalnie w klubie jeszcze jest. Prowadzi rozmowy z partią rządzącą.
– Nie ma wielkiego znaczenia, czy naszych posłów jest 25, 24 czy 3. Z punktu widzenia formalnego powyżej 15 czy też od 15 jest klub i tyle – mówi poseł Kukiz’15 Grzegorz Długi.
– Natomiast problem polega na tym, że to nie są odejścia – poza panem Kaczmarczykiem – tylko niektórzy posłowie powiedzieli, że w kolejnej kadencji nie będą startowali albo będą startowali z innych list. Do tego trzeba podejść spokojnie. Trzeba brać pod uwagę, że nie wszyscy wytrzymują bycie w opozycji merytorycznej. To jest bardzo trudne, bo nie ma się nic z przyjemności synekur władzy, a zarazem nie jest się bohaterem sprzeciwiania się władzy – wskazuje Grzegorz Długi.
Według polityka, odejścia z klubu nie będą miały wpływu na kształtowanie list wyborczych Kukiz’15. Ugrupowanie negocjuje wspólny start z Bezpartyjnymi Samorządowcami.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM