Polska i Słowacja przekażą Ukrainie myśliwce MiG-29

Myśliwce MiG-29, które Polska przekaże Ukrainie to maszyny, które ukraińscy piloci już znają. Wsparcie lotnictwa będzie natychmiast wykorzystane na polu walki. Pomoc jest szczególnie ważna w obliczu zaciętej walki o Bachmut.

Polska jest pierwszym krajem, który przekaże Ukrainie myśliwce. Cztery radzieckie MiG-29 zostaną dostarczone w tym tygodniu, kolejne osiem nieco później. To kolejna ważna pomoc dla ukraińskiego wojska, ale także ważny sygnał polityczny.

Tymczasem rząd słowackiego premiera, Eduarda Hegera, jednogłośnie zdecydował dziś na posiedzeniu o przekazaniu na Ukrainę 13 samolotów MIG-29, które w 2022 r. zostały wycofane z eksploatacji przez słowackie siły zbrojne. Razem z samolotami Bratysława przekaże systemy obrony przeciwlotniczej Kub.

Niemiecki dziennik „Welt” wskazał, że Polska jest liderem Europy w pomocy Ukrainie.

„Kryzysy ujawniają prawdziwy charakter zarówno ludzi, jak i narodów. Polska w każdym razie wyrosła na prawdziwego lidera Zachodu” – napisał niemiecki dziennik „Die Welt”.

Wsparcie wykrwawiającej się Ukrainy jest bardzo ważne, bowiem Ukraina nie miałaby szansy przetrwać bez pomocy Zachodu. Rosyjskie wojska kontynuują ataki na wschodzie Ukrainy. Trwa szturm Bachmutu, a pod Wuhłedarem Rosjanie przygotowują się do wznowienia działań ofensywnych.

– Sytuacja na froncie jest dość trudna, ale stabilna. Wróg cały czas próbuje nas atakować, a my dość skutecznie bronimy swoich pozycji – mówił Myron, żołnierz 80. Brygady Lotnictwa.

Od zeszłorocznej kontrofensywy ukraińskich wojsk wojna przekształciła się w ostry konflikt pozycyjny. Walki trwają na wschodnim froncie od granicy z Rosją na północy po anektowany Krym na południu.

– Nasze zadanie się zmieniło i przeszliśmy na kaliber 82 milimetrów. Celujemy głównie w żołnierzy, ich kryjówki, ziemianki i wszędzie tam, gdzie zbierają się w grupy – podkreślił Marian, żołnierz  80. Brygady Lotnictwa.

Każdego dnia trwa zacięta walka o przetrwanie.

– Kilka dni temu zostaliśmy trafieni przez naloty, ale trafił nas też moździerz lub czołg. Nie zawsze sprawdza się, co leci nad głową – zaakcentował Ihor, ukraiński żołnierz.

Otuchę i wsparcie walczącym na froncie żołnierzom daje ukraiński prezydent.

– Nadejdzie dzień i zostanie ustanowiony trybunał, który przywróci sprawiedliwość naszemu ludowi. Trybunał, który ukarze tego agresora tak, jak ukarano agresorów z przeszłości – mówił Wołodymyr Zełenski.

Pełnoskalowa wojna na Ukrainie trwa już od blisko 390 dni. Każdy z nich jest przepełniony śmiercią, cierpieniem i bólem. Nic nie wskazuje na jej rychłe zakończenie. Zawieszenie broni w obecnej fazie usankcjonowałoby rosyjski podbój ukraińskich ziem i pozwoliło na przygotowanie kolejnych ataków na Ukrainę.

TV Trwam News/PAP