Polska gotowa na dywersyfikację dostaw gazu
Międzynarodowa Agencja Energetyczna pozytywnie oceniła polskie działania dotyczące dywersyfikacji dostaw gazu. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poinformowało w czwartek o kolejnych krokach mających wzmocnić nasze bezpieczeństwo energetyczne.
Gazowy szantaż Rosji wymusił na państwach Unii Europejskiej poszukiwanie alternatywnych źródeł dostaw gazu. Takie działania od dawna podejmuje Polska. Po zakręceniu kurka z gazem z Rosji nie musimy obawiać się braku surowca – podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
– Zabezpieczenie w gaz jest absolutnie pewne – mówił Mateusz Morawiecki.
Gazociągiem jamalskim do Polski trafiało rocznie 10 miliardów metrów sześciennych gazu. Roczne zapotrzebowanie naszego kraju wynosi 20 mld metrów sześciennych surowca.
Polska korzysta z dostaw gazu LNG. Rocznie do gazoportu w Świnoujściu dostarczanych jest 6 mld metrów sześciennych surowca, a po rozbudowie w 2024 roku dostawy wzrosną do 8 miliardów. Od początku bieżącego miesiąca płynie do nas gaz LNG z Litwy. Interkonektor zapewnia dodatkowe 2 mld metrów sześciennych surowca. Latem uruchomione zostanie połączenie ze Słowacją.
– Cieszę się, że już niedługo połączy nas interkonektor gazowy i dzięki temu będzie możliwe wzajemne zasilanie gazem – wskazał prezydent Andrzej Duda w trakcie środowej wizyty na Słowacji.
Jak podkreślił pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, Piotr Naimski, do Polski płynie gaz ze strony Niemiec.
– To jest gaz, który jest kupowany przez PGNiG na giełdzie europejskiej. W fizycznym rewersie możliwe jest przesłanie około 6 mld metrów sześciennych gazu do Polski – zaakcentował Piotr Naimski.
Największe dostawy gazu do naszego kraju zapewni gazociąg Baltic Pipe, którego uruchomienie nastąpi 1 października. Docelowo gazociągiem popłynie 10 mld metrów sześciennych gazu. Jak poinformowało Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, dostarczany gaz będzie pochodzić od norweskich i duńskich producentów, ale także z własnej produkcji ze złóż w Norwegii [czytaj więcej].
„PGNiG Upstream Norway planuje wydobyć w tym roku o około 0,5 mld metrów sześciennych gazu ziemnego więcej ponad zakładaną prognozę. Dzięki temu łączna produkcja spółki może sięgnąć w 2022 roku 3 miliardy metrów sześciennych gazu” – napisało PGNiG.
W przyszłym roku wydobycie w szelfie norweskim wyniesie 2,5 mld metrów sześciennych, czyli o 100 mln metrów sześciennych więcej niż dotychczasowe prognozy. PGNiG od lat wydobywa gaz z norweskich źródeł.
– PGNiG jest obecny na szelfie norweskim już od 2007 roku. Podmiot ma kilkadziesiąt koncesji wydobywczych na Morzu Północnym i Morzu Norweskim – mówił Piotr Naimski.
PGNiG wydobywa gaz także w Polsce w ilości 3,7 mld metrów sześciennych. Rząd chce przyspieszyć budowę gazoportu w Gdańsku, który planowo ma być oddany do użytku w 2026 roku. To inwestycja, która wzmocni nasze bezpieczeństwo energetyczne – zaznaczył dr inż. Bogdan Sedler z Fundacji Naukowo-Technicznej „Gdańsk”.
– To jest o wiele tańsze rozwiązanie i bardzo bezpieczne. To będzie tankowiec, który będzie zabierał LNG, czyli skroplony gaz i będzie mógł go transmitować dalej rurociągami – powiedział dr inż. Bogdan Sedler.
Jak wskazał dr inż. Robert Golej z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, Polska nie poprzestanie tylko na tych źródłach dostaw gazu.
– Szukanie ciągłych, innowacyjnych, nowych rozwiązań jest bardzo istotne. Wiązanie się z naszymi przyjaciółmi, łączenie się w większą sieć zawsze jest efektem pozytywnym – oznajmił dr inż. Robert Golej.
Działania polskiego rządu pozytywnie oceniła Międzynarodowa Agencja Energetyczna – poinformowała minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa.
– Co jakiś czas Agencja szczegółowo analizuje politykę energetyczną państw. Pokazuje, że nasza polityka energetyczna została zaplanowana dobrze i z dużym wyprzedzeniem, ale ponadto miała na celu niezależność, niezawisłość, suwerenność i dywersyfikację – podkreśliła Anna Moskwa.
Europa musi brać przykład z Polski – zaakcentował dyrektor Międzynarodowej Agencji Energetycznej, Fatih Birol.
– Patrzymy na wiele krajów, które przeżywają dziś największy kryzys energetyczny w historii i żaden z nich nie jest tak przygotowany jak Polska. Gratuluję – podsumował.
Minister klimatu zapewniła, że dywersyfikacja źródeł gazu będzie kontynuowana. Rząd będzie rozwijać odnawialne źródła energii. Z kolei w 2033 roku ruszy pierwsza w Polsce elektrownia atomowa.
TV Trwam News
