Polaków czekają rekordowe ceny masła
W najbliższym czasie masło będzie drożeć – informują przedstawiciele branży mleczarskiej. Prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej, Jarosław Malczewski, w programie „Wieś to też Polska” na antenie TV Trwam odniósł się do wahań cen masła obserwowanych na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Jak zauważył Jarosław Malczewski, są one przede wszystkim efektem sytuacji na rynku globalnym, ale też spekulacji.
Jeszcze dwa tygodnie temu masło kosztowało 25 zł za kg, a niedługo osiągnie pułap nawet 60 zł – wskazał Jarosław Malczewski, prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej.
– Mieliśmy do czynienia z bardzo niskimi cenami w stosunku do tych notowanych w listopadzie. Sytuacja zaczęła ulegać zmianie, w momencie kiedy na początku marca mleczarnie ponownie zaczęły wytwarzać produkcję masła pod kątem zamówień, jeśli chodzi o Święta Wielkanocne i w związku z tym będzie go brakowało. Szacunkowo zgodne z tym, co przekazuje ministerstwo rolnictwa, cena masła może wynosić 12 złotych za kostkę. Mamy do czynienia z zaangażowaniem dużego kapitału spekulacyjnego. Masło można przez długi czas mrozić i przechować, a więc w interesie dużych firm, które zajmują się handlem międzynarodowym, jest to, żeby najpierw doprowadzić do zniżki cen po to, żeby nie dalej jak miesiąc później sprzedać z dużym zyskiem – powiedział Jarosław Malczewski.
Prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej podkreślił, że tak wysokie ceny masła nie znajdą jednak odzwierciedlenia w cenach mleka w skupie. Skorzystają z tego nie rolnicy, ale przede wszystkim sieci handlowe i spekulanci – ocenił Jarosław Malczewski.
RIRM