PiS nie wyklucza zwrócenia się do RE ws. warszawskiego referendum
PiS chce przygotować raporty dla Rady Europy i Państwowej Komisji Wyborczej ws. referendum dotyczącego odwołania prezydent Warszawy. Wiceszef PiS Mariusz Kamiński poinformował na konferencji prasowej w siedzibie partii, że warszawski PiS zbiera informacje o nieprawidłowościach, jakie mogły mieć miejsce w związku z przeprowadzonym referendum.
Referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz jest nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji. Prezes partii Jarosław Kaczyński akcentował, że odbyło się ono w „warunkach niekonstytucyjnych”.
– Art. 96 ust. 2 mówi wyraźnie, że głosowanie jest tajne. To znaczy, że nie wiadomo jak głosuje ten, który bierze udział w wyborach, albo w referendum. W tym wypadku wobec deklaracji prezydenta i premiera zgodnie z literą Konstytucji, a także z tzw. regułami weneckimi doszło do nadużycia. Ci panowie nie powinni się w ten sposób wypowiadać, bo to oznaczało po prostu to, że kto bierze udział w referendum, jest przeciw nam – czyli krótko mówiąc deklaruje się politycznie. To jest – przynajmniej – sensu largo, czyli w szerszym tego słowa znaczeniu złamanie Konstytucji. Co do analizy prawniczej, będziemy ją przeprowadzać – powiedział były premier.Skrajne upolitycznienie kampanii przed warszawskim referendum przez PiS spowodowało zniechęcenie części wyborców, którzy z motywacji obywatelskich chcieli odwołać prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Walz – powiedział Zbigniew Ziobro.
Lider SP dodał, że pewne zwycięstwo w referendum, widoczne we wszystkich sondażach przed ciszą wyborczą PiS zmieniło się w porażkę; była to W – jak wywrotka.
– Każda z partii politycznych, która krytycznie oceniała działanie Hanny Gronkiewicz-Waltz i PO w Warszawie powinna odsunąć się nieco na bok i pozwolić, aby cała kampania referendalna miała charakter przede wszystkim obywatelski, ponad partyjny. I tak było mniej więcej do 2 tygodni przed finałem tej kampanii. Również sondaże, o których wspominam wskazywały, że ta formuła prowadzenia kampanii referendalnej przyniesie pozytywny efekt. Niestety dążenie do zbicia kapitału partyjnego przez PiS, wprowadzenie godziny „W” – symboliki Powstania Warszawskiego spowodowało porażkę – zwrócił uwagę Zbigniew Ziobro.
RIRM