Parlament Europejski: przygotowania do szczytu Rady Europejskiej
Jeszcze w tym miesiącu w Brukseli odbędzie się spotkanie prezydentów i premierów krajów członkowskich Unii Europejskiej. Posłowie do Parlamentu Europejskiego zaplanowali w związku z tym debatę priorytetową. Dyskusje przed szczytem zaplanowano na środę rano w Strasburgu.
Sprawa przygotowania marcowego posiedzenia Rady Europejskiej została potraktowana przez Konferencję Przewodniczących Parlamentu Europejskiego bardzo poważnie. Problem szczytu stał się debatą priorytetową w projekcie porządku obrad europosłów marcowej czterodniowej sesji w Alzacji. Mając na uwadze obecne wyzwania, ale również newralgiczne kwestie w Unii Europejskiej, od problemów z Rosją poczynając, a na istotnych szczegółach kształtu polityki klimatyczno-energetycznej kończąc, to nic dziwnego, że kalendarz prac europosłów wygląda w tym tygodniu tak, a nie inaczej. W końcu to Rada Europejska, zgodnie z traktatem z Lizbony, określa ogólne kierunki i priorytety polityczne Unii.
Były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, europoseł Ryszard Czarnecki, przypomniał, że Rada Europejska, nie licząc tzw. specjalnych posiedzeń, zbiera się dwa razy w ciągu półrocza, zwoływana przez jej przewodniczącego.
– Głównym wyzwaniem są teraz relacje z Rosją, ponieważ rzeczywiście przez wojnę w Europie Wschodniej jest globalny kryzys gospodarczy. Gospodarka rosyjska cierpi nie tak dużo, bo nastąpił spadek PKB w Rosji o 3,5 proc., ale na Ukrainie aż o 40 procent. Sankcje są omijane, a teraz pytanie co z tym robić? Oczywiście uszczelniać sankcje, ale z drugiej strony jeżeli współpracujemy z krajami, które sankcje omijają, a chcemy je odciągać od Rosji, to chodzi o to, aby nie wylać dziecka z kąpielą. Ta debata jest potrzebna. Musimy zredefiniować stosunki z Rosją – mówił europoseł Ryszard Czarnecki.
Posiedzenie szefów rządów i głów państw Unii Europejskiej zaplanowano w belgijskiej stolicy na 23-24 marca.
Dawid Nahajowski/RIRM