Papież Franciszek był orędownikiem pokoju
Nie przypuszczałem, że będę Papieżem w czasie wojny – wyznał w 2023 roku Ojciec Święty Franciszek. Sytuację międzynarodową nazywał III wojną światową w kawałkach, dlatego niestrudzenie apelował o pokój. Upominał się zwłaszcza o najbardziej zapomniane narody, doświadczające krwawych konfliktów. Kiedy spadły pierwsze bomby na Kijów, pojechał do rosyjskiego ambasadora w Rzymie, aby zaoferować mediacje w sprawie zakończenia wojny.
Wielu polityków na całym świecie doceniało głos papieża Franciszka w budowaniu pokoju.
– Papież Franciszek był posłańcem nadziei, pokory i człowieczeństwa. Był transcendentnym głosem pokoju, godności ludzkiej i sprawiedliwości społecznej – mówił Antonio Guterres, sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Filarem tego pontyfikatu, obok troski o ubogich i obrony życia, było upominanie się o pokój na świecie – podkreślił ks. prof. Paweł Rytel–Andrianik, szef sekcji polskiej Radia Watykańskiego.
– Ile razy papież apelował o pokój na Ukrainie, w Ziemi Świętej – zwrócił uwagę ks. prof. Paweł Rytkiel-Andrianik.
Ziemia Święta, a zwłaszcza Strefa Gazy, były w szczególnym zainteresowaniu Papieża. Ojciec Święty reagował na katastrofę humanitarną i bombardowania prowadzone przez armię izraelską, które pociągnęły za sobą śmierć tysięcy cywilów. Sugerował zbadanie, czy w Strefie Gazy nie ma miejsca ludobójstwo. Z wielką nadzieją przyjął w styczniu informację o zawieszeniu broni między Hamasem a izraelskimi siłami zbrojnymi.
– Mediacja na rzecz pokoju to piękna praca. Dziękuję mediatorom i wszystkim stronom zaangażowanym w ten ważny rezultat. Pragnę, by to, co uzgodniono, było przestrzegane natychmiast przez strony i by wszyscy zakładnicy mogli wrócić nareszcie do domu i objąć swoich bliskich. Modlę się bardzo za nich i za ich rodziny – mówił wówczas papież Franciszek.
Za wysiłki Ojca Świętego na rzecz pokoju wdzięczni są mieszkańcy Palestyny.
– Niech Bóg błogosławi jego duszę. Papież Franciszek jest postacią międzynarodową, wzywał do pokoju, miłości, szacunku, dialogu między religiami – oznajmił Azzam Elias z Betlejem.
Papież Franciszek upominał się o kraje pogrążone w konfliktach zbrojnych, o których nie mówiły światowe media. To on często informował o dramacie mieszkańców Liberii, Somalii czy Demokratycznej Republiki Konga. W 2023 roku pielgrzymował do tego pogrążonego w wojnie domowej kraju.
– Wam, drodzy mieszkańcy, pragnę powiedzieć: jestem blisko Was. Wasze łzy są moimi łzami, Wasze cierpienie jest moim cierpieniem. Pragnę przynieść Wam pocieszenie Boga. Jego czułe i współczujące spojrzenie spoczywa na Was – podkreślał papież Franciszek.
Papież modlił się nieustannie o pokój na Ukrainie. Jednak część komentatorów miała do niego żal, że jednoznacznie nie wskazał Rosji jako agresora. Filozof polityki, prof. Zbigniew Orbik, tłumaczy to chęcią zachowania maksymalnej neutralności.
– To było bardzo mądre, bo jeżeli Watykan miał pełnić rolę mediatora, to papież Franciszek nie mógł potępić jednoznacznie drugiej strony. Choć pokazywał, że nie jest za prezydentem Rosji, za agresją – stwierdził prof. Zbigniew Orbik.
25 marca 2022 roku, miesiąc po agresji Rosji na Ukrainę, papież Franciszek poświęcił oba te kraje Niepokalanemu Sercu Maryi.
– Przyjmij ten nasz akt, którego dokonujemy z ufnością i miłością. Spraw, aby ustała wojna i zapewnij światu pokój – modlił się Ojciec Święty.
TV Trwam News