Pakistan: w Beludżystanie uprowadzono i zabito dziewięć osób
Policja odnalazła zwłoki dziewięciu osób uprowadzonych w piątek z autobusu w prowincji Beludżystan na południowym zachodzie Pakistanu – podała agencja AP. Wcześniej najpewniej ci sami sprawcy usiłowali zatrzymać inny pojazd, zabijając dwie i raniąc sześć osób.
Komendant lokalnej policji poinformował w sobotę, że sprawcy zatrzymali autobus jadący do położonego przy granicy z Iranem miasta Taftan i zabrali podróżnym dowody osobiste. Wyprowadzili dziewięć osób pochodzących z leżącej na wschodzie prowincji Pendżab. Policja odnalazła ich podziurawione kulami zwłoki w odległości pięciu kilometrów od miejsca porwania.
Jak twierdzi jeden ze świadków, w autobusie sprawcy obrzucali mieszkańców Pendżabu przekleństwami. „Zabijacie nasze dzieci” – mieli mówić – „krzywdzicie nas”. Z wstępnego raportu policji wynika, że spośród zabitych dwie osoby zajmowały się przerzucaniem ludzi przez granicę.
Do ataku przyznała się organizacja separatystyczna Armia Wyzwolenia Beludżystanu. W przesłanym agencji Reutera oświadczeniu poinformowano, że zabici byli członkami służb bezpieczeństwa.
W Beludżystanie znajduje się rozbudowywany przez Chiny port morski Gwadar. Rebelianci atakowali wcześniej zatrudnionych przy tej inwestycji Chińczyków. Pekin – jak pisze Reuters – zainwestował znaczne środki w regionalne projekty rozwojowe w ramach tzw. Chińsko-Pakistańskiego Korytarza Gospodarczego.
Ugrupowania separatystyczne domagają się niepodległości dla Beludżystanu położonego u styku granic Pakistanu, Iranu i Afganistanu.
PAP