P. Naimski: Inwestorzy Nord Stream II znaleźli formalny sposób obejścia protestu Polski
Kredyt pomostowy na budowę Nord Stream II to sposób na obejście blokady inwestycji; przy takiej formie finansowania nasz UOKiK nie będzie już w stanie protestować – powiedział minister Piotr Naimski, pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej.
Według rosyjskich mediów, Gazprom i jego zachodni partnerzy współpracujący w ramach projektu mają udzielić spółce realizującej inwestycję kredytu pomostowego do 6,5 mld euro.
W ubiegłym roku UOKiK wyraził zastrzeżenia dotyczące powstania konsorcjum odpowiedzialnego za budowę i eksploatację gazociągu. Wskazano, że Nord Stream II łamie unijne prawo antymonopolowe, ograniczając konkurencję na rynku gazowym.
W efekcie bodowa gazociągu została wstrzymana, a Moskwa zapowiedziała poszukiwanie innych możliwości finansowania inwestycji.
Teraz – jak wskazuje minister Piotr Naimski – wygląda na to, że Gazprom znalazł rozwiązanie problemu.
– Wydaje się w tej chwili, że Ci, którzy chcą zbudować ten gazociąg znaleźli formalny sposób obejścia protestu Polski. Finansowanie, o którym teraz słyszymy, finansowanie z rynku finansowego bezpośrednio dla Gazpromu, a zabezpieczane przez partnerów, którzy pierwotnie mieli być formalnie w konsorcjum, czyli jednym podmiotem gospodarczym z Gazpromem, to wydaje się, że jest to droga do obejścia i stworzenia sytuacji, w której te miliardy przepłyną z zachodniej Europy, a przede wszystkim z Niemiec do rosyjskiego Gazpromu. Ta inwestycja wprawdzie opóźniona, ale będzie realizowana. To jest oczywiście sytuacja dla nas niekorzystna – mówił Piotr Naimski.
Nord Stream II ma powstać na dnie Bałtyku, równolegle do uruchomionego w 2011 roku gazociągu Nord Stream.
Ma to być dwunitkowa magistrala gazowa o mocy przesyłowej 55 mld m. sześc. surowca rocznie z Rosji do Niemiec. Ma być gotowy pod koniec 2019 roku.
Budowie Nord Stream 2 sprzeciwiają się Polska, kraje bałtyckie i Ukraina.
RIRM