fot. PAP/Marcin Gadomski

P. Duda: Jan Paweł II żyje w naszych sercach i jako ludzie „Solidarności” będziemy dawać świadectwo

Przewodniczący „Solidarności”, Piotr Duda, zapowiedział w Gdańsku, że związek będzie bronił dobrego imienia Jana Pawła II. „Jan Paweł II bronić się już nie może, bo odszedł do Pana, ale żyje w naszych sercach i jako ludzie >>Solidarności<< będziemy dawać świadectwo” – zapewnił Duda.

We wtorek przed budynkiem Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Gdańsku odbyła się konferencja prasowa przewodniczącego „Solidarności”, Piotra Dudy, podczas której otwarta została wystawa dokumentująca relacje „Solidarności” z Janem Pawłem II. Duda przedstawił też działania związku w obronie Jana Pawła II.

Na gmachu Komisji Krajowej „Solidarności” zawisł baner ze zdjęciem Papieża i hasłem: „Ty nas obudziłeś, my cię obronimy”.

Przewodniczący Duda powiedział, że 7 marca na posiedzeniu Komisji Krajowej „Solidarności” zostało przyjęte stanowisko w obronie świętego Jana Pawła II.

„To reakcja na paszkwil – bo inaczej nie można o nim powiedzieć o tym reportażu, który ukazał się w jednej stacji komercyjnej – mówiący o tym, że Ojciec Święty, jako kardynał metropolita krakowski tuszował pedofilię w kościele w latach 1964-78. Dla nas, dla ludzi >>Solidarności<<, to jest kolejna odsłona ataku na nas, katolików i na Kościół katolicki” – mówił Duda i podkreślił, że zaatakowano przywódcę Kościoła i przywódcę duchowego „Solidarności”, jakim był, jest i będzie św. Jan Paweł II.

Piotr Duda powiedział też, że Jan Paweł II bronić się już nie może, bo odszedł do Pana.

„Ale żyje w naszych sercach i jako ludzie >>Solidarności<< będziemy dawać świadectwo” – powiedział Duda i dodał, że „Solidarność” nie pozwoli na szarganie dobrego imienia Jana Pawła II. Przypomniał, że stoczniowcy na bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej mieli wizerunki Matki Boskiej i Jana Pawła II.

Przewodniczący Duda powiedział też, że dla związkowców wiarygodni są historycy IPN, którzy mają dostęp do dokumentów.

„Jeżeli ci pseudodziennikarze bazowali na dokumentach esbeckich, jest to sytuacja dla nas nie do zaakceptowania” – zaakcentował Duda i dodał, że mimo iż jest w Gdańsku, to jeszcze nie zabrali w tej sprawie głosu włodarze miasta ani szefostwo Europejskiego Centrum Solidarności.

Przewodniczący „Solidarności” stwierdził, że posłowie Koalicji Obywatelskiej, którzy podczas głosowania uchwały o obronie dobrego imienia Jana Pawła II, wyciągnęli karty do głosowania, zachowali się nikczemnie.

To są Judasze naszych czasów” – ocenił Duda i dodał, że nie ma pretensji do Lewicy, bo to są dzieci „tych, którzy faktycznie byli oprawcami przez te wszystkie trzydzieści parę lat systemu komunistycznego w Polsce”.

„Im się nie dziwię, bo oni szukają zemsty i nigdy nie darują Kościołowi katolickiemu i Ojcowi Świętemu, że skończyło im się tzw. czerwone eldorado” – podkreślił Duda.

W sprawie uchwały nie zagłosowało 125 posłów Koalicji Obywatelskiej, mimo ich obecności na sali sejmowej.

Przewodniczący „Solidarności” zapowiedział też, że członkowie związku będą brali udział w marszach lokalnych i wojewódzkich w obronie imienia Jana Pawła II.

PAP

drukuj