Odpis od podatku na Kościół niezgodny z Konstytucją

Rządowi udało się przymusić władze kościelne do wstępnej zgody na likwidację Funduszu Kościelnego i zamianę tej formy rekompensaty za mienie zabrane Kościołowi polskiemu po II Wojnie Światowej przez komunistów, na odpis 0,5 proc. od podatku PIT – podkreśla poseł i konstytucjonalistka Krystyna Pawłowicz.

Odpis od podatku na Kościół jest sprzeczny z Konstytucją, to także podkopywanie materialnych podstaw funkcjonowania Kościoła – akcentuje poseł Pawłowicz. Jednocześnie wykazuje, że proponowane rozwiązania są niezgodne z ustawą zasadniczą.

– Przede wszystkim niezgodny z Konstytucją jest fakt, że państwo, aby umożliwić – obywatelom czy Polakom, osobom wierzącym – przekazanie pewnych środków na Kościół, żąda od nich, żeby ujawnili swoje przekonania i swoją religię, czyli krótko mówiąc – światopogląd. Jest bardzo wyraźny przepis art. 53 ust. 7 Konstytucji, który mówi, że nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania. Narusza to również art. 51 Konstytucji, który mówi, że nikt nie może być obowiązany inaczej niż na podstawie ustawy do ujawnienia informacji dot. jego osoby – zwróciła uwagę Krystyna Pawłowicz.

Przepisy są również niekorzystne dla Kościoła w Polsce, ze względu na następstwa jakimi będą ograniczenia w jego finansowaniu. Ponadto zmiany niepokoją wobec trudnej sytuacji finansowej Polaków oraz wobec faktu, iż osobami, które wspierają Kościół, są przede wszystkim osoby starsze.

Co więcej zamiana Funduszu Kościelnego przeniesie ten obowiązek na podatników, a konkretnie na samorządy terytorialne, powodując zarzewie konfliktów między nimi a Kościołem katolickim – mówi prof. Krystyna Pawłowicz.

– Państwo zrzuca na siebie ten obowiązek, przenosi go na szczebel niżej, na szczebel samorządu terytorialnego, który za kilka lat będzie musiał część dochodów – które wpłyną do kasy samorządu, część, którą zadeklarują w tych oświadczeniach podatkowych w urzędach skarbowych mieszkańcy danego terenu – przekazywać na rzecz Kościoła. To oczywiście stworzy zarzewie konfliktu, dlatego że samorządy i tak są niedofinansowane i konieczność przekazania środków na rzecz Kościoła zniechęci, albo nawet można powiedzieć, że wrogo ustawi do tej pory jakoś funkcjonujące organy samorządowe i Kościoły- zaznaczyła Krystyna Pawłowicz.

RIRM