Odnalazł się skradziony z Kancelarii Prezydenta obraz „Gęsiarka”

Odnalazł się obraz „Gęsiarka”, skradziony z Pałacu Prezydenckiego za kadencji Bronisława Komorowskiego – informuje „Rzeczpospolita”. Obraz wrócił do domu aukcyjnego, gdzie w czerwcu został sprzedany osobie prywatnej za 10 tys. zł.

Współwłaściciel domu aukcyjnego wyjaśnia, że wcześniej obraz trafił tam w kwietniu wraz z kilkoma innymi obiektami. Firma zastrzega, że nie może wskazać nazwiska pasera.

Odnalezienie obrazu zbiegło się w czasie z wszczęciem przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Śródmieście-Północ śledztwa ws. kradzieży czterech przedmiotów z Kancelarii Prezydenta RP.

Poseł Marek Suski oczekuje szybkiego wyjaśnienia sprawy.

– Myślę, że jest to dobry sygnał dla społeczeństwa, że największy dom aukcyjny, jak się dowiedział, że obraz był kradziony, to odebrał go obecnemu, krótkotrwałemu właścicielowi, pewnie nie chcąc mieć procesu za paserstwo, bo to rzuciłoby cień na jego działalności. Można powiedzieć, że jest to dobra wiadomość, krok w dobrą stronę, ale tylko jeden. Musimy poczekać na następne. Wciąż szukamy obrazu „Bydło na pastwisku”, który również zaginął – podkreśla poseł Marek Suski.

Dom aukcyjny wyjaśnia, że „Gęsiarka” nie widniała w rejestrach jako obraz skradziony i dlatego została wystawiona na aukcję i sprzedana.

Oprócz obrazów „Gęsiarka” i „Bydło na pastwisku” z Kancelarii zginęła rzeźba rycerza na marmurowej podstawie oraz miniwieża stereo produkcji japońskiej.

RIRM