Odkryto kilkanaście siedlisk rzadko występującego w Polsce szarańczaka
Kilkanaście siedlisk nabocznia bagiennego, bardzo rzadko występującego w Polsce owada z rodziny szarańczaków, odkryto w Beskidzie Niskim, Kotlinie Jasielsko-Krośnieńskiej i w Bieszczadach. Kilka z nich znajduje się w Magurskim Parku Narodowym (MPN).
„W sierpniu wykryłem nabocznia bagiennego na terenie MPN na łąkach dawnych miejscowości Nieznajowa i Ciechania oraz na jednym stanowisku w otulinie parku koło Olchowca” – powiedział Konrad Krasoń z MPN.
W następnych tygodniach kolejne siedliska nabocznia odkryto w innych miejscowościach w Beskidzie Niskim i w Bieszczadach.
„Aktualnie wiemy o 15 stanowiskach tego owada” – mówił Konrad Krasoń.
Jak zaznaczył, naboczeń bagienny „to gatunek ciepłolubny szarańczaka, o stosunkowo dużych rozmiarach; samice mogą osiągać 30 mm długości”. Bytuje głównie na wilgotnych łąkach południowej Europy i Azji.
Ma ubarwienie jasnozielone, rzadziej oliwkowozielone; od oczu do połowy skrzydła biegnie wyraźna czarna linia. Owad zasiedla wilgotne łąki i pastwiska oraz brzegi potoków i strumyków. Zdarza się też spotkać go na suchych siedliskach porośniętych wysoką trawą.
W pierwszej połowie ubiegłego wieku znany był jedynie z kilku stanowisk w południowej Polsce; w Beskidzie Zachodnim, Wyżynie Krakowsko–Wieluńskiej i Kotlinie Sandomierskiej. W późniejszych latach nie potwierdzono tam jednak jego siedlisk.
W ocenie Konrada Krasonia, pojawienie się nabocznia bagiennego m.in. w Beskidzie Niskim oznacza, że ten żyjący na południu Europy owad „może zwiększać zasięg występowania”.
„Sprzyjają temu łagodne w ostatnich latach zimy oraz ciepłe, a nawet upalne lata” – dodał.
Naboczeń bagienny znajduje się na czerwonej liście zwierząt ginących i zagrożonych w Polsce w kategorii gatunków „krytycznie zagrożonych”.
„Dlatego cieszy fakt, że ten owad ma swoje siedliska m.in. w Beskidzie Niskim, w tym na terenie naszego parku narodowego” – zauważył Konrad Krasoń.
PAP