fot. Wiesław Kajdasz Diecezja Bydgoska

O. dr T. Rydzyk CSsR w Bydgoszczy: Pan Bóg bierze nas takimi, jakimi jesteśmy, i posługuje się nami, by budować wielkie rzeczy

Jak wam dziękować? Codziennie modlę się za żywych i zmarłych. Cała Rodzina Radia Maryja modli się za siebie, a On działa. Bierze nas takimi, jakimi jesteśmy, i posługuje się nami. I buduje wielkie rzeczy. Trzeba Bogu powiedzieć: „Tak” i wszystko będzie. Tylko ważny jest duch – podkreślił o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor Radia Maryja, podczas obchodów 32. rocznicy toruńskiej rozgłośni w Bydgoszczy.

W Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Radio Maryja wróciło do tego, co wydarzyło się 32 lata temu, gdy katolicka rozgłośnia rozpoczęła pracę ewangelizacyjną, a jej sygnał dotarł do Torunia i Bydgoszczy. Rocznicowe świętowanie kontynuowano w Katedrze św. Marcina i Mikołaja. [czytaj więcej] 

O powstaniu Radia Maryja opowiedział o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR. Dyrektor toruńskiej rozgłośni przypomniał, że początkowo „nie było nic”.

– Z Radiem Maryja było ciekawie. (…) Opowiadałem to na antenie, ale warto powtarzać, bo wtedy się zapamięta. Nie było nic. Ksiądz, który założył włoskie radio, obiecał mi 2 tys. dolarów na pierwszą wieżę nadawczą. W Toruniu nie było gdzie tego postawić, nie było chętnych. Urzędnicy nie chcieli o tym rozmawiać. Obudziłem się pewnego dnia i miałem taką myśl, żeby pojechać (…) do Bydgoszczy na górę, bo tam otrzymam pomoc. (…) Ruszyłem tam z włoskim inżynierem. Po pewnym czasie on był zniechęcony i chciał wracać do Torunia. Ale zobaczyłem kościół na Wzgórzu Wolności. Pojechałem tam. Wyszedł do nas ksiądz Stanisław Woźniak. Przywitaliśmy się. Powiedziałem, że szukam miejsca na antenę. Odpowiedział: „To tutaj zakładajcie”! Tak się stało. (…) Duch Święty nam podpowiada w Kościele. Kościół bada, czy to jest właściwe. Wydaje się, że jest ciemno, ale to Bóg nas prowadzi – zaznaczył duchowny.

Dyrektor Radia Maryja podziękował wszystkim ludziom zaangażowanym w prowadzone przez niego dzieło. Zapewnił przy tym, że pamięta o nich w modlitwie.

– Jak wam dziękować? Codziennie modlę się za żywych i zmarłych. Cała Rodzina Radia Maryja modli się za siebie, a On działa. Bierze nas takimi, jakimi jesteśmy, i posługuje się nami. I buduje wielkie rzeczy – powiedział.

32. rocznicy powstania Radia Maryja towarzyszyła publikacja książki „Cud w eterze”. Stanowi ona zapis rozmowy z o. Tadeuszem Rydzykiem CSsR, w której opowiada on, jak „mały kamyk potrafi pociągnąć za sobą lawinę”.

– Nie wszystko zostało w niej opisane, ale to jest cud. Mówię to z pełną świadomością. Pan Bóg poprowadził to tak, że z niczego coś powstało. (…) Trzeba Bogu powiedzieć: „Tak” i wszystko będzie. Tylko ważny jest duch – zapewnił dyrektor toruńskiej rozgłośni.

Kapłan przyznał, że trafia do niego wiele świadectw związanych z Radiem Maryja. Podczas rocznicowych obchodów w Bydgoszczy przedstawił jedno z nich, które nadesłał pan Teofil.

„Gdy powstało Radio Maryja, stałem się bardzo niezadowolony z zaistniałego faktu. Byłem wówczas osobą niepraktykującą, aczkolwiek w Pana Boga niby to wierzyłem. Nie darzyłem sympatią także założyciela tegoż Radia, dlatego że wprowadził do domów słuchaczy to, co powinno być w kościele, np. Msze święte. Gdy domownicy siedzieli przy odmawianiu różańca z Radiem Maryja, mnie ogarniała furia złości. Brat z bratową powiedzieli mi: »Ciebie opętała siła złego. Nie znosisz, gdy odmawiamy różaniec. A to ciekawe. Różańca nienawidzi szatan. Zastanów się nad swoim stanem. Do kościoła nie chodzisz, nie modlisz się, a u Spowiedzi św. byłeś 10 lat temu«. Radzili mi pójść na rozmowę do egzorcysty. Panicznie się tego bałem. (…) Długo rozmawialiśmy z księdzem w pokoju. Wyraziłem zgodę na Spowiedź św., zacząłem chodzić na niedzielną Mszę świętą. Zauważyłem, że spłynęła ze mnie owa agresja w stosunku do Radia Maryja. (…) Trwam w modlitwie różańcowej po dzień dzisiejszy, a minęło od tego czasu 30 lat. Wszczepiłem tę modlitwę synowi, który ma już swoją rodzinę. Doświadczam, że modlitwa różańcowa jest mocą przeciw ciemnościom zła. Modlitwy różańcowej nie znosi szatan, o czym świadczą stałe ataki na Radio Maryja” – napisał pan Teofil.

– To jest Radio Maryja. Idźmy dalej z tym do wszystkich Polaków, a oni niech idą do innych – zakończył o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR.

radiomaryja.pl

drukuj