fot. PAP/Leszek Szymański

Nowi rządzący już chcą unieważnić wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. aborcji

Mam nadzieję, że do unieważnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji dojdzie szybko. Jestem już po rozmowach z minister zdrowia Izabelą Leszczyną o tym, by jak najszybciej doszło do takich zmian, jakie będą możliwe – powiedziała minister ds. równości, Katarzyna Kotula.

W czwartek Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Prawa Człowieka w stosunku do ciężarnej kobiety, której zakazano dostępu do legalnej aborcji z powodu zespołu Downa płodu ze względu na reformę polskiej legislacji. Dodał, że kobieta została narażona na cierpienie i poważne konsekwencje psychologiczne.

Podczas ciąży Polki, urodzonej w 1985 roku, lekarze potwierdzili zespół Downa u płodu w 14. tygodniu. W 2021 roku planowana w szpitalu w Warszawie aborcja została odwołana z powodu reformy legislacyjnej po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał stwierdził, że Polska naruszyła art. 8 Konwencji, dotyczący prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.

„Ten wyrok potwierdza to, o czym mówimy od lat: kobiety powinny mieć prawo wyboru, szczególnie w przypadkach, gdy płód obciążony jest ciężkimi wadami, w tym wadami genetycznymi” – skomentowała wyrok ETPC, Katarzyna Kotula.

Dodała, że przed wyborami lub po wyborach nawet z prawej strony sceny politycznej pojawiały się głosy, że „wyrok Trybunału Konstytucyjnego wydany na polityczne polecenie był błędem”.

Członek rządu przypomniała, że do Sejmu wpłynęły po wyborach dwa projekty ustaw Lewicy dotyczące aborcji. Pierwszy z nich – „o bezpiecznym przerywaniu ciąży” – zakłada prawo do przerwania ciąży do 12. tygodnia bez względu na przyczynę (po upływie tego okresu tzw. aborcja byłaby możliwa np. w przypadku poważnej wady płodu lub zagrożenia dla życia i zdrowia kobiety). Drugi projekt zakłada m.in. usunięcie z Kodeksu karnego zapisów, według których grozi kara za przerwanie ciąży kobiety lub za pomoc kobiecie w przerwaniu ciąży (w przypadku, jeśli nie ma przesłanek do legalnej tzw. aborcji).

„Jedyne, co mogłoby w tej chwili zmienić sytuację kobiet i ich rodzin, jest pójście w kierunku dekryminalizacji. To powinien być natychmiast nasz nowy kompromis. Nie ma mowy o powrocie do kompromisu, jaki obowiązywał. Nowym kompromisem mogłaby być dekryminalizacja, do czasu wyborów prezydenckich” – zaznaczyła minister.

„Zanim będzie możliwość wprowadzenia dekryminalizacji lub depenalizacji, będziemy na pewno pracować z panią minister zdrowia, Izabelą Leszczyną, nad tym, żeby zagwarantować kobietom dostęp do bezpiecznej, legalnej aborcji w przypadku przesłanek prawnych, które pozostały i tej, którą Trybunał Konstytucyjny politycznym wyrokiem zlikwidował” – zapowiedziała.

Oceniła, że byłoby to możliwe za pomocą „rozporządzenia lub innych regulacji”.

„Przypominam, że z naszej strony padła też deklaracja o tym, że unieważnimy, uznamy za niebyły, wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Mam nadzieję, że do unieważnienia dojdzie szybko. Niezależnie od tego, jestem już po rozmowach z panią minister Izabelą Leszczyną o tym, by jak najszybciej doszło do takich zmian, jakie będą możliwe, nawet jeśli nie uda się przegłosować natychmiastowej dekryminalizacji” – podkreśliła Katarzyna Kotula.

Trybunał jednomyślnie uznał również za niedopuszczalną sprawę dotyczącą 927 kobiet w wieku rozrodczym, które oświadczyły, że są potencjalnymi ofiarami naruszenia ich praw w kwestii przerywania ciąży nawet w przypadku nieprawidłowości płodu.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl