Nowe dokumenty ws. reprywatyzacji przy ul. Noakowskiego 16

Komisja weryfikacyjna przedstawiła dokumenty sądowe wskazujące na oszustwo ws.  kamienicy przy ul. Noakowskiego 16. Chodzi o wyrok skazujący jednego z fałszerzy i zeznania Romana Kępskiego – wuja Andrzeja Waltza.  Do części kamienicy przy ul. Noakowskiego 16 w 2003 r. prawo nabył m.in. mąż prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Nowe dokumenty na konferencji prasowej zaprezentował wiceminister sprawiedliwości i szef komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki.

– W świetle tych dokumentów (nowych dokumentów, które nigdy wcześniej nie były publikowane) nie ma żadnych wątpliwości, że pan Roman Kępski miał świadomość, że stara się o kamienicę w złej wierze. W związku z tym cała linia i cała transakcja powinna być nieważna – powiedział Patryk Jaki.

Sebastian Kaleta z komisji weryfikacyjnej zauważył, że sprawa Noakowskiego 16 od 10 lat pojawia się w przestrzeni publicznej. Mimo to władze nie potrafiły wyjaśnić jej skutecznie.

– Podczas prac komisji wielokrotnie widzieliśmy, że to mieszkańcy kamienic, które były reprywatyzowane, sami szukali dokumentów o przedwojennych właścicielach i losach swojej kamienicy. Tak samo było w przypadku sprawy Noakowskiego 16, ale mieszkańcy doszli do przysłowiowej ściany i nie byli w stanie ustalić niczego więcej. Organy państwa do 2015 roku, kiedy rządziła Platforma, nie próbowały wyjaśnić sprawy Noakowskiego i nie robiły tego skutecznie. Wystarczyło kilka miesięcy prac komisji, by większość dokumentów, które uważano za niemożliwe do odnalezienia, się znalazły – podkreślił Sebastian Kaleta.

W ubiegłym tygodniu zeznania przed komisją złożył Andrzej Waltz. Jak mówił, nie rozmawiał z żoną o sprawie Noakowskiego 16, bo tak ustalili, w związku z tym, że to była jego sprawa spadkowa. Dodał, że nie otrzymał żadnych dokumentów na temat nieprawidłowości.

Sprawa dotycząca nieprawidłowości podczas reprywatyzacji kamienicy przy Noakowskiego 16 ma zostać rozstrzygnięta jeszcze przed świętami.

RIRM

drukuj