NIK wskazuje na wybiórczą realizację Rządowego Planu Rozwoju Elektromobilności
Polska miała być liderem, jeżeli chodzi o elektromobilność. W Europie tymczasem jest na szarym końcu – alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. Sytuacji nie poprawił Rządowy Plan Rozwoju Elektromobilności. Jak się okazuje, jest on realizowany wybiórczo i z opóźnieniami.
Mimo rządowych zapowiedzi o rozwijaniu elektromobilności, Polska wciąż jest pod tym względem daleko za innymi państwami Europy. Szansa na to, że za pięć lat po polskich drogach będzie jeździć milion pojazdów elektrycznych wydaje się być coraz mniejsza – wskazuje prezes NIK, Marian Banaś.
– Nasz raport pokazuje stopniowe wycofywanie się z tych zapowiedzi i redukowanie kolejnych założeń – zaznacza Marian Banaś.
Jak podkreśla rzecznik NIK, Anna Matusiak-Rześniowiecka, prace nad wszystkimi projektami budowy pojazdów elektrycznych realizowane są wybiorczo i z opóźnieniami.
– Projekty polskiego samochodu elektrycznego wciąż pozostają na początkowym etapie, czyli przedstawienia dwóch prototypów w lipcu 2020 roku. Zrezygnowano z programu opracowania i dostawy tysiąca innowacyjnych, bezemisyjnych autobusów dla samorządów – mówi Anna Matusiak-Rześniowiecka.
Także liczba ogólnodostępnych punktów ładowania jest niższa niż planowana.
– Do końca 2019 roku uruchomiono ich nieco ponad 1300, czyli zaledwie jedną piątą zakładanej liczby – informuje rzecznik NIK.
Koszty budowy takich punktów przy tak ograniczonym rynku pojazdów elektrycznych okazały się zbyt wysokie.
TV Trwam News