NIK o egzekwowaniu wykroczeń przez fotoradary
Najwyższa Izba Kontroli zajęła się fotoradarami zarządzanymi przez Głównego Inspektora Transportu Drogowego. Lokalizacja i sposób zamontowania wypadły dobrze, gorzej z egzekwowaniem wykroczeń.
Z raportu wynika, że powodem jest ustawienie progów wyzwolenia zdjęć wykonywanych przez fotoradary w wysokości przekraczającej o 15 km/h, a niekiedy nawet 20-25 km/h.
Maksymalny dopuszczalny błąd kierujących pojazdami określony prawem wynosi 10 km/h – mówi Paweł Biedziak, rzecznik Najwyższej Izby Kontroli.
– Taka tolerancja w ustawieniach fotoradaru wyzwalającego zdjęcie przy prędkościach większych od dopuszczalnej o 15 czy 25 km/h jest nie tylko niezgodna z obowiązującymi przepisami, ale też zwiększa ryzyko powszechnego zawyżania przez kierowców prędkości z jaką się poruszają. Tym samym wydłuża drogę hamowania i co za tym idzie zwiększa ryzyko wypadków – powiedział Paweł Biedziak.Zdaniem NIK większość nieprawidłowości wynika z nieprecyzyjnych regulacji prawnych, niewystarczających zasobów kadrowych, a także celowego wydłużania postępowania przez sprawców.
RIRM