fot. twitter.com

Niemcy uchylają się od odpowiedzialności ws. reparacji wojennych dla Polski

Minął rok odkąd polski rząd wystosował notę dyplomatyczną do Berlina w sprawie reparacji za straty poniesione podczas II wojny światowej. Mimo wielu działań dyplomatycznych w kraju i zagranicą – Niemcy nadal uchylają się od odpowiedzialności.

Nota dyplomatyczna wystosowana przez polski rząd do Niemiec obejmowała dziewięć roszczeń, spośród których najważniejsze dotyczyło wypłaty reparacji za straty, które Polska poniosła podczas niemieckiej okupacji. Wiceminister spraw zagranicznych, Arkadiusz Mularczyk, podsumował dotychczasowe działania rządu na rzecz wyegzekwowania odszkodowań.

– Informowaliśmy naszych partnerów, naszych sojuszników, organizacje międzynarodowe o tym, że Niemcy nie wywiązują się z przestrzegania prawa międzynarodowego – mówił Arkadiusz Mularczyk.

Informacja dotarła m.in. do Kongresu USA, Organizacji Narodów Zjedoczonych, Rady Europy, UNESCO, NATO i Unii Europejskiej.

– Na skutek naszej inicjatywy w Radzie Europy jest procedowany projekt rezolucji, który mówi o kwestiach reparacji, odszkodowań w kontekście pojednania. Niebawem, bo w przyszłym tygodniu, ten projekt rezolucji będzie rozpatrywany w Strasburgu na sesji Rady Europy – podkreślał wiceminister spraw zagranicznych.

Strona niemiecka oficjalnie utrzymuje, że temat reparacji za straty wyrządzone Polsce podczas II wojny światowej jest zamknięty. Jednak rząd Prawa i Sprawiedliwości oczekuje zadośćuczynienia.

– Państwo polskie oczekuje dialogu od państwa niemieckiego, oczekuje, że usiądziemy do stołu i rozpoczniemy rozmowy o tym, co Niemcy mogą zrobić, ażeby wynagrodzić państwu polskiemu i polskiemu społeczeństwu krzywdy – akcentował.

Wiceminister Arkadiusz Mularczyk zapowiedział, że rząd Prawa i Sprawiedliwości będzie kontynuować starania na rzecz wyegzekwowania reparacji od Niemiec. Natomiast dr Mirosław Habowski wskazuje, że nie będzie to proste.

– W stosunkach międzynarodowych liczy się zasada siły, potencjału, jaki mają państwa. Niemcy mają o wiele większy potencjał niż Polska, dlatego zmuszenie Niemiec do ustępstw w takich zagadnieniach – a to są sprawy finansowe, więc bardzo konkretne – jest bardzo trudne – tłumaczył politolog.

W ubiegłym roku za uchwałą o reparacjach zagłosowały w Sejmie wszystkie partie polityczne. Przedstawiciele opozycji podtrzymują swoje stanowisko w tej sprawie, ale podważają skuteczność dotychczasowych działań rządu.

– Lewica od początku wspierała projekt mówienia o tym, że pieniądze powinniśmy dostać, ale nie wierzę w to, że tylko nagabywaniem kogoś możemy te pieniądze od Niemiec otrzymać – mówił Krzysztof Gawkowski.

– PiS-owscy frajerzy z Mularczykiem na czele biegają z papierami na temat reparacji – stwierdził Donalad Tusk, przewodniczący PO.

Ta wypowiedź Donalda Tuska z marca tego roku może sugerować, że Platforma Obywatelska zrezygnowałaby z ubiegania się o reparacje wojenne, jeśli wygrałaby najbliższe wybory parlamentarne.

– Platforma Obywatelska nie jest partią, która byłaby zainteresowana tworzeniem czy podtrzymywaniem konfliktów z Niemcami – zaznacza dr Mirosław Habowski.

Na podstawie raportu o stratach wojennych, Polska oczekuje od Berlina odszkodowania w wysokości ponad 6 bilionów 220 miliardów złotych.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl