fot. pixabay.com

Niemcy chcą zablokować polskie inwestycje

Niemcy próbują zablokować wiele polskich inwestycji. Na celowniku Berlina znalazły się między innymi polskie porty czy też rozwój żeglugi śródlądowej. 

W relacjach na linii Warszawa – Berlin już od dłuższego czasu panuje spory chłód. Dla naszych zachodnich sąsiadów w wielu obszarach stajemy się niewygodną konkurencją.

– W ostatnim czasie Niemcy wyssały gospodarczo kraje strefy euro, ale poszukują jak pasożyt nowego żywiciela i tutaj jest widoczne, jak chcą ograniczyć możliwości rozwojowe Polski – mówił prof. Tadeusz Marczak.

Przykład to chociażby próba zablokowania przez Niemcy budowy w Świnoujściu terminala kontenerowego. Do wielkiego hubu logistycznego będą mogły wpływać największe statki oceaniczne.

– Mamy tutaj niezwykle intensywne oddziaływanie strony niemieckiej, tak aby zablokować nam budowę portu – podkreślił wiceminister infrastruktury, Marek Gróbarczyk.

Niemcy powołują się na względy ekologiczne. Ich argumenty nie mają jednak nic wspólnego z rzeczywistością – wskazał Marek Gróbarczyk.

– Budowa terminalu odbywa się – i będzie się odbywać – w oparciu  o najwyższe normy środowiskowe – zaznaczył wiceminister infrastruktury. 

Do walki z Polską wykorzystywane są organizacje pseudoekologiczne. Ich aktywność wzbudza wiele kontrowersji.

– Rosja, zwłaszcza za Putina, finansowała ruchy pseudekologiczne – mówił dr inż. Bogdan Sedler.

Rosyjski rząd europejskim organizacjom zajmującym się rzekomo ochroną klimatu przekazał aż 82 mln euro. Dziś wiele z tych podmiotów uczestniczy w brudnej grze ekonomicznej przeciwko Polsce. Na wniosek pseudoekologów Niemcy za wszelką ceną chcą zablokować także inwestycje na Odrze.

– Minister środowiska rządu niemieckiego, pani Steffi Lemke, w Warszawie zagroziła nam, że jeśli Polska przystąpi do regulacji Odry, to może spodziewać się wszystkiego najgorszego, ale także postawiła veto, jeżeli chodzi o rozwój energetyki jądrowej w Polsce – zwrócił uwagę prof. Tadeusz Marczak.

Prof. Tadeusz Marczak wskazał, że celem jest tutaj ograniczenie możliwości rozwojowych Polski. Inwestycje na Odrze mają bowiem duże znaczenie gospodarcze. Projekty zakładają m.in. budowę kanału śląskiego, czyli łączenie górnej Odry z górną Wisłą, ale także stworzenie śródlądowego szlaku o charakterze międzynarodowym łączącego Świnoujście z Bratysławą.

– Odra ma tu kolosalne znaczenie. Odra to wyjście na Bałtyk – podkreślił prof. Tadeusz Marczak.   

Polska byłaby ważnym elementem na mapie gospodarczej w Europie Środkowo-Wschodniej. Dzięki temu zespół portów Szczecin-Świnoujście stałby się jeszcze ważniejszym graczem gospodarczym. Stąd tak zacięty opór Niemiec.

To jest po prostu nieracjonalne, co się dzieje po stronie niemieckiej – zaznaczył Marek Gróbarczyk.  

Przychylną decyzję dla Niemiec wydał także Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który przychylił się do skarg m.in. resortu środowiska Brandenburgii oraz tzw. organizacji ekologicznych z Niemiec i Polski, nakazując wstrzymanie inwestycji na Odrze.

– Pragnę wszystkich zapewnić, że inwestycje na Odrze będą trwały, bo takie działanie Niemców przy użyciu polskich sądów mają na celu przede wszystkim pogorszenie warunków bezpieczeństwa w Polsce, a na to nie możemy sobie pozwolić – akcentował wiceminister.

Inwestycje na Odrze mają także chronić mieszkańców regionów nadodrzańskich przed powodzią. Co więcej, próba blokady inwestycji to złamanie umowy między rządami Polski i Niemiec, podpisanej w 2015 roku.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl