fot. pixabay.com

Niemcom nie podobają się polskie inwestycje

Niemcom nie podoba się funkcjonowanie kopalni i elektrowni Turów. Zapowiadają skargę do sądu. Nasi sąsiedzi zza Odry krytykują właściwie wszystkie inwestycje, które prowadzą do rozwoju naszego kraju.

Władze saksońskiej Żytawy jednogłośnie podjęły decyzję o złożeniu już drugiej skargi do sądu przeciwko funkcjonowaniu kopalni Turów. Niemcom nie podoba się to, że polski resort klimatu zezwolił na wydobywanie węgla brunatnego do 2044 roku. To atak na bezpieczeństwo energetyczne Polski – mówił szef „Solidarności” Kopalni Turów, Wojciech Ilnicki.

– Niemcom zależy na tym, żeby Polska jak najwolniej się rozwijała. Najtańszy prąd z jednej z najbardziej ekologicznych elektrowni jest dla nich niekorzystny. Niemcy, jak chcą odciągnąć temat od swoich problemów, porozumienia z Gazpromem i innych sytuacji, to atakują Polaków – zauważył związkowiec.

Według niemieckiej prasy mieszkańcy Żytawy obawiają się zanieczyszczenia wód gruntowych oraz możliwego obniżenia miasta nawet o jeden metr. Nie przeszkadzają im jednak inne (niemieckie) kopalnie w okolicy.

– Polskie kopalnie miałyby szkodzić środowisku, ale dokładnie takie same kopalnie w Niemczech już temu środowisku nie szkodzą. To pokazuje skrajną hipokryzję – wskazał wiceminister spraw zagranicznych, Paweł Jabłoński.

Lokalne niemieckie władze nie mają kompetencji, aby samodzielnie złożyć skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu. Mogą jednak zabiegać, aby zrobiła to Komisja Europejska. Poprzedni konflikt dotyczący kopalni Turów został rozwiązany – przypomniała minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa.

– Nie ma sporu pomiędzy Polakami i Czechami, więc nie ma też powodu, żeby państwa trzecie wtrącały w te nasze relacje – bardzo ustabilizowane i dobrze dziś prowadzone – stwierdziła szefowa resortu klimatu.

Niemcom nie podobają się również plany budowy elektrowni atomowych w Polsce, rozwój portu w Świnoujściu i Szczecinie oraz regulacja Odry, aby zwiększyć jej żeglowność. Inwestycje na granicznej rzece atakowała niedawno niemiecka poseł Zielonych do Parlamentu Europejskiego, Hannah Nuemann.

– Niezależnie od tego, czy planowano rozbudowę Odry i niezależnie od tego, czy te zrzuty ścieków są legalne, czy nie, jeśli te czynniki powodują, że setki tysięcy ryb giną i linia życia jest zagrożona, trzeba coś z tym zrobić – mówiła europoseł.

Niemiecka polityk liczy, że władze w Polsce wkrótce przejmie opozycja i dopiero wtedy podjęte zostaną rozmowy o ewentualnym rozwoju transportu rzecznego. Nie był tym jednak zainteresowany rząd PO-PSL.

– Mamy nadzieję, że po tamtej stronie nastąpi jakaś refleksja w ramach inwestycji. Ale – jak to mówią – strzeżonego Pan Bóg strzeże – powiedział wiceminister infrastruktury, Marek Gróbarczyk, który poruszał kwestię Odry także we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja. [słuchaj] [czytaj]

 

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , , , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl