Niekonstytucyjność ustawy, to nie prywatne opinie
Opinie Sądu Najwyższego na temat projektów ustaw o tzw. „związkach partnerskich” nie są prywatnym stanowiskiem – mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Teresa Pyźlak z biura prasowego Sądu Najwyższego.
Jest to odpowiedź na sugestie lewicowego senatora Włodzimierza Cimoszewicza, który stwierdził, iż „Sąd Najwyższy nie ma kompetencji do opiniowania projektów ustaw, więc to nie jest żadne urzędowe stanowisko”.
W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Teresa Pyźlak powiedziała, że sporządzanie tego typu opinii reguluje ustawa o Sądzie Najwyższym z 2002 r., a także regulamin o Sądzie Najwyższym z 2003 r.
– Standardowo przy projekcie każdej ustawy marszałek Sejmu wysyła do wszystkich zainteresowanych instytucji prośbę o przedstawienie opinii w danej sprawie. Różne instytucje przysyłają opinie; Izby Komornicze, Urzędy Marszałkowskie, Narodowy Bank Polski, ZUS. Jest to konieczny element przy stanowieniu prawa. Sąd Najwyższy zawsze bierze udział w przygotowaniu opinii. Opinie Sądu Najwyższego są jednymi z najlepiej opracowanych, są po prostu wzorcowe. Opinie te są bogatym źródłem materiału źródłowego oraz literatury na bardzo wysokim poziomie teoretycznym – powiedziała prof. Krystyna Pawłowicz, poseł PiS, członek Sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.W związku z kilkoma projektami o tzw. „związkach partnerskich” Sąd Najwyższy sporządził cztery opinie, które negatywnie oceniały tak legalizację związków homoseksualnych, jak również heteroseksualnego konkubinatu. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na kluczowy art. 18 Konstytucji RP.
– Art. 18 Konstytucji RP mówi o tym, że małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, macierzyństwo, rodzicielstwo pozostają pod opieką; pieczą RP. Z tego twierdzenia trzeba wysnuć – na gruncie konstytucji, zgodnie z zasadami wykładni konstytucji – tylko jeden jedyny wniosek, który Sąd Najwyższy wyciągnął. Mianowicie, że wszelkie projekty dotyczące wprowadzenia instytucji jakichś tzw. „związków partnerskich” w sposób oczywisty, radykalny są sprzeczne z konstytucją. Taki jest wniosek końcowy – powiedziała prof. Krystyna Pawłowicz.
Wypowiedź pos. prof. Krystyny Pawłowicz
RIRM