Nie milkną echa afery korupcyjnej skupionej wokół wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego, Evy Kaili
Parlament Europejski odwołał swoją wiceprzewodniczącą, Evę Kaili, oskarżoną o korupcję. Polityk miała przyjmować łapówki za lobbowanie na rzecz Kataru.
Belgijscy śledczy odkryli około półtora miliona euro w gotówce w trakcie przeszukań kilkunastu miejsc, w tym biur w Parlamencie Europejskim. W areszcie – oprócz Eva Kaili – przebywa także pięć innych osób. Była wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego utrzymuje, że jest niewinna.
– Nie przyjmowała łapówek, jest niewinna. Katar jej nie potrzebował, nie musiał jej przekupywać, nie miała nic do zaoferowania Katarowi – mówił Michalis Dimitrakopoulos, prawnik Evy Kaili.
Polityk jest oskarżona o udział w organizacji przestępczej, pranie brudnych pieniędzy i korupcję. Była wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego miała działać w instytucjach unijnych na rzecz Kataru. W trakcie wizyty w kraju, który jest gospodarzem mistrzostw świata w piłce nożnej, chwaliła jego politykę, równocześnie atakowała w PE Polskę.
– To są parlamentarzyści, którzy bardzo często utyskiwali nad stanem praworządności w Polsce, a teraz mają bardzo poważne kłopoty – oznajmił Kacper Płażyński, poseł PiS.
Rodzą się pytania, czy przedstawiciele Parlamentu Europejskiego nie byli korumpowani w sprawie Polski?
– My nie mamy pewności jako Polacy i Polska, czy nie było nacisków, żeby karać Polskę i Węgry. Tutaj się nad tym bardzo poważnie zastanawiamy – wskazała Beata Kempa, poseł do Parlamentu Europejskiego.
Mechanizmy dotyczące walki z korupcją w Parlamencie Europejskim są niewydolne. Instytucja nie może skutecznie rozliczyć posłów, którzy osiągają środki z działalności pozaparlamentarnej. Rekordowe przychody sięgające 800 tysięcy euro osiągnął polityk PO, Radosław Sikorski.
– Do dzisiaj europoseł Radosław Sikorski nie wyjaśnił, w jakich okolicznościach zarobił te pieniądze – odrzekł Rafał Bochenek, rzecznik PiS.
W związku ze skandalem korupcyjnym posłowie PiS na styczniowe posiedzenie sejmowej Komisji do Spraw Unii Europejskiej zaprosiliśmy przewodniczącą Parlamentu Europejskiego, Robertę Metsolę, aby dokładnie omówić kwestię procedur antykorupcyjnych.
TV Trwam News