Nie będzie obowiązku noszenia maseczek w szkołach
Minister edukacji narodowej precyzuje wytyczne sanitarne dla szkół. Nie będzie obowiązku zasłaniania ust i nosa maseczką. Taką decyzję może podjąć dyrekcja w uzasadnionych sytuacjach.
Już za pięć dni uczniowie wrócą do stacjonarnego nauczania w szkołach. By uniknąć rozprzestrzeniania się epidemii, zalecany jest dystans społeczny oraz większa higiena osobista. Do dyspozycji uczniów będą m.in. płyny dezynfekujące. Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski wykluczył obowiązkowe noszenie maseczek, ale ostateczną decyzję pozostawia dyrektorom szkół.
– Tam, gdzie warunki szkolne – bardzo wąskie korytarze, wielkość szkoły -bądź stan zagrożenia epidemicznego będzie wskazywał na to, że trzeba będzie podjąć jakieś dodatkowe środki ostrożności, wtedy dyrektor powinien zalecić osłonę nosa i usta w miejscach wspólnych – w korytarzach, klatka schodowych czy szatniach – wskazał minister Dariusz Piontkowski.
Resort edukacji zaapelował, by nie posyłać chorego dziecka do szkoły, nawet jeśli objawy nie wskazują na zakażenie koronawirusem.
TV Trwam News