MSWiA: straty po nawałnicach nie kwalifikują się do Funduszu Solidarności UE
Wysokość strat poniesionych w wyniku sierpniowych nawałnic nie przekroczyła progów uprawniających do ubiegania się o środki z Funduszu Solidarności Unii Europejskiej – poinformował wczoraj w Gdańsku szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak.
Minister Mariusz Błaszczak wziął udział w odprawie z wojewodami dot. usuwania skutków nawałnic. Obecna była także premier Beata Szydło. Wyróżniono także strażaków, którzy uczestniczyli w akcjach ratowniczych.
Szef MSWiA mówiąc o stratach, jakie wyrządziły wichury powiedział, że nie są one tak wysokie, aby uzyskać pomoc z UE. Wcześniej zapowiadał, że Polska będzie ubiegała się o wsparcie z Funduszu Solidarności UE.
– Można aplikować o takie wsparcie dwiema ścieżkami. Jest to ścieżka ogólnopolska i ścieżka w poszczególnych województwach. Żeby np. w woj. pomorskim aplikować o takie wsparcie, straty musiałyby wynosić więcej, niż półtora proc. PKB województwa – a to jest kwota 350 mln. euro. Tego progu straty odnotowane w woj. pomorskim z całą pewnością nie przekroczyły – tłumaczył Mariusz Błaszczak.
Straty w woj. kujawsko-pomorskim oszacowano na ok. 200 mln zł, w woj. pomorskim 27 mln zł a w wielkopolskim 38 mln zł. Trwają działania związane z odbudową budynków, zwłaszcza mieszkalnych.
W wyniku nawałnic, które przeszły nad Polską z 11 na 12 sierpnia, zginęło 6 osób, a poszkodowanych zostało 58, w tym 19 strażaków. Niemal 5 tys. budynków zostało uszkodzonych; 3,5 tys. to budynki mieszkalne.
RIRM