fot. PAP/Leszek Szymański

Minister rolnictwa: W tym tygodniu zostaną opublikowane dane o ilości mleka i przetworów mlecznych z importu

W tym tygodniu opublikowane zostaną dane o ilości mleka i przetworów mlecznych z importu w przeliczeniu na ekwiwalent mleka pełnego znajdującego się na rynku. Wstępne szacunki wskazują, że jest to 25 procent mleka i przetworów. Informację podał Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi, w „Rozmowach niedokończonych” na antenie TV Trwam.

Minister wskazał, że z pobieżnych danych, które są obecnie uszczegóławiane, wynika, iż towar z importu stanowi 1/4 mleka i przetworów na rynku.

– W wielkim rolniczym kraju, gdzie produkcja wzrasta, importuje się ok. 1/4 mleka i jego przetworów. To, że czynią prywatne firmy, cóż ja mogę im powiedzieć? Robią źle, ale żadnego nacisku rolnicy na nich nie mają. Czynią to również spółdzielnie mleczarskie, czyli te, które są własnością rolników i powinny pilnować interesu swoich członków. Również to czynią demagogicznie tłumacząc, że to jest taki rynek. My coś sprzedajemy, coś kupujemy. Ale ja mam zapewniać eksport, wylewać wodę z tej <<łódki>>, kiedy jest ogromna dziura w tej <<łódce>> i napływa tego z importu znacznie więcej, niż jesteśmy z stanie wyeksportować. Tak się nie czyni – wyjaśnił Jan Krzysztof Ardanowski.

Odnosząc się do sytuacji polskiego rolnictwa w obliczu pandemii koronawirusa, minister rolnictwa wskazał, że radzi sobie ono dobrze.  Minister Jan Krzysztof Ardanowski przyznał, że eksportujemy ok 85. proc. wołowiny, 60 proc. mięsa drobiowego ponad 40 proc. produktów mlecznych. Dodał, że nie ma żadnych obaw, że w Polsce zabraknie żywności. [czytaj więcej]

 

RIRM

drukuj