Minister A. Macierewicz: Za mało mówiliśmy o stanie, w jakim zastaliśmy Polskę
„Uzupełnianie wczorajszego audytu, poszerzanie go o to, co robimy na bieżąco jest bardzo ważnym elementem działalności rządu” – podkreślił minister Antoni Macierewicz w swoim cotygodniowym felietonie „Głos Polski” na antenie Telewizji Trwam.
– Wydaje się, że to jest właściwy sposób działania, bo przez ubiegłe pięć miesięcy tak bardzo ministrowie i rząd skupił się przede wszystkim na naprawie tej całej krzywdy, jaką Polsce wyrządzono w ostatnich latach. […] Zbyt mało przez to mówiliśmy o stanie, w jakim Polskę zastaliśmy, zbyt mało pokazywaliśmy, ile zła wyrządziła Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe – mówił szef ministerstwa obrony narodowej.
Minister Antoni Macierewicz wracając do wczorajszego audytu sprostował informację, którą podał wczoraj, a która już uległa zmianie.
– Wczoraj wieczorem podczas wystąpienia w Sejmie – w ramach przedstawiania sprawozdania ze stanu MON i służb, który zastałem jesienią 2015 roku – mówiłem o blisko dwudziestu politykach i dziennikarzach, którzy byli kontrolowani – inwigilowani – przez służby specjalne i o czterech, czy pięciu instytucjach publicznych, które były kontrolowane. To pomyłka. Bardzo za nią przepraszam. Tych osób było, co najmniej 44, a tak naprawdę, jeśli uwzględnić osoby, o których niestety mówić nie można z racji tajemnicy państwowej, to liczba ta urosłaby do 60. Instytucji było, co najmniej 15 – tłumaczył szef MON-u.
Dodawał, że inwigilowane było m.in. np. biuro poselskie posła – dzisiaj ministra – Jana Dziedziczaka, posła Marka Suskiego. Interesowano się osobą byłego ministra obrony narodowej Romualda Szeremietiewa, czy Artura Zawiszy, wskazywał minister Macierewicz.
– To sprostowanie proszę przyjąć, dlatego, że nie chciałbym by później powstało takie wrażenie, że coś w tej sprawie było przeze mnie ukrywane. Być może zresztą w toku dalszych badań okaże się, że ten krąg był jeszcze szerszy niż informację, jakie dzisiaj posiadam, a które przecież poszerzają i tak liczbę osób w stosunku do stanu wiedzy, jaki mi przekazano w dniu wczorajszym – podkreślał minister.
Według szefa MON-u, powyższe informację pokazują jak bardzo ważny był audyt, dzięki niemu opinia publiczna dowiedziała się więcej o funkcjonowaniu państwa pod rządami koalicji PO-PSL.
– Chciałbym, aby takie sprawozdania były częściej przedkładane opinii publicznej. Zarówno z tego stanu wiedzy ministerstw, na jakim się one znajdowały jesienią 2015 roku, a zapewne dane z tego będą ciągle dopływały tak jak to się dzieje teraz, jak i z tego, co robimy po objęciu urzędu. Staram się takie sprawozdania na bieżąco państwu w ramach tych felietonów przedkładać – powiedział minister.
Szef MON-u zaznaczył, że podsumowanie działań swojego resortu przekazał już premier.
– Liczy ono kilkadziesiąt stron i obejmuje zarówno projekty ustaw złożone, liczne już podjęte, uchwalone przez Sejm i podpisane przez pana prezydenta. Projekt, które dotyczy żołnierzy zawodowych ten, który odnosi się do naszych stosunków z NATO i ułatwień poruszania się wojsk NATO po polskim terytorium, a także szereg innych. To podsumowanie dotyczy szereg spraw związanych na przykład z negocjacjami, jakie minister obrony narodowej prowadzi z innymi sojusznikami NATO tak, aby Polska była naprawdę bezpieczna, aby rozlokowanie wojsk NATO na polskim terytorium odbyło z pożytkiem dla nas, […] żeby było gwarantem naszego bezpieczeństwa – akcentował minister Macierewicz.
Szef MON-u stwierdził, że pewnym następstwem tego że obecny gabinet rządowy do tej pory za mało mówił o stanie, w jakim zastał państwo po rządach koalicji PO-PSL powstało wrażenie – zwłaszcza ze względu na propagandę, jaka się leje całą dobę z różnych mediów – że obecnie rządzący są jakby „wycofani”. Jakby rządzący godzili się z tymi absurdalnymi, kłamliwymi – jak mówił minister – rzeczywiście mającymi wyłącznie propagandowe znaczenie oskarżeniami, jakie padają z mediów głównego nurtu.
– Nie, nie tylko, że się nie zgadzamy, ale widzimy w tym rzeczywisty atak na Polskę i polska rację stanu. Atak, którego celem jest nie dopuszczenie do tego, by Polska odrodziła się, jako kraj ludzi wolnych, zakorzenionych w tradycji narodowej i chrześcijańskiej, budujących silną Polskę. Taki jest cel rządu pani Beaty Szydło, taki jest cel formacji Jarosława Kaczyńskiego. Po to służymy Polsce – powiedział na zakończenie minister Antoni Macierewicz.
Całość felietonu można obejrzeć [tutaj]
RIRM