Min. Z. Ziobro: Polskie państwo daje sędziom wiele przywilejów, ale także wymaga, by nie angażowali się w spory polityczne  

Minister Zbigniew Ziobro powiedział, że polskie państwo daje sędziom wiele przywilejów, ale także wymaga m.in., by nie angażowali się w spory polityczne. W ten sposób szef resortu sprawiedliwości i lider Suwerennej Polski odniósł się do zapowiadanej przez opozycję reformy sądownictwa. Głębokie zmiany mają dotknąć m.in. Krajową Radę Sądownictwa.

Zapowiada to Stowarzyszenie „Iustitia”, które opracowuje projekty reformy. Opozycja zapewnia, że gdy stworzy rząd, będzie korzystać z tych propozycji.

Ludzie z tych organizacji chcący reformować sądownictwo sprzeniewierzyli się swojej roli i zasadom: obiektywizmu, apolityczności oraz bezstronności – zaznaczył minister Zbigniew Ziobro.

– Polskie państwo daje sędziom wiele przywilejów, ale też czegoś wymaga. Wymaga, by sędziowie nie angażowali się w spory polityczne, by byli tą trzecią władzą, która jest ślepa na poglądy polityczne, która nie angażuje się w doraźne spory polityczne. Ci sędziowie w ogromnej większości pokazali, że tacy nie są, czyli że są sędziami, którzy zamiast bezstronności, obiektywizmu zaangażowali się z całą siłą po jednej stronie sceny politycznej, sporu politycznego i tak naprawdę są politykami w togach – powiedział Zbigniew Ziobro.

Wśród proponowanych przez „Iustitię” zmian dotyczących KRS jest wybór sędziów – członków Rady przez samych sędziów.

Proponuje też poszerzenie kompetencji KRS – oprócz nominowania sędziów Rada zajmie się też nadzorem nad pracą sądów, który będzie prowadziła wraz z prezesami sądów. Oznacza to wyłączenie tego nadzoru z kompetencji ministra sprawiedliwości.

RIRM