Min. Z. Ziobro: KE będzie kontynuowała ataki na suwerenność Polski
Komisja Europejska będzie kontynuowała ataki na suwerenność Polski – powiedział minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro. Prezes Solidarnej Polski tłumaczy, że konkluzje z unijnego szczytu będą marginalizowane przez unijnych polityków. Dodał, że jego ugrupowanie zagłosuje w Sejmie przeciwko porozumieniu wokół budżetu.
W ocenie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, podporządkowanie się przez polskie władze unijnemu rozporządzeniu, które pozwala na ocenę praworządności oraz stosowanie sankcji niezgodnych z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej i traktatem o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, stwarza dla naszego państwa i suwerenności poważne zagrożenie.
„Konkluzje – choć pozytywne w swej wymowie – mają charakter wyłącznie ustaleń politycznych. Natomiast rozporządzenie to twarde prawo, które wchodzi w życie i daje realną władzę Komisji Europejskiej. Nie mam wątpliwości, że jest tylko kwestią czasu, gdy Komisja Europejska skorzysta z tego prawa, znajdując powód, by zlekceważyć konkluzje. Oczywiście lepiej, że one są, ale ich rola, jak pokazuje dotychczasowa praktyka, będzie marginalizowana” – powiedział minister Zbigniew Ziobro w „Naszym Dzienniku”.
Zagrożeniem jest także porozumienie klimatyczne, które jest sprzeczne z wizją śp. profesora Jana Szyszko, a którą Solidarna Polska w pełni podziela.
„Zdaniem ekspertów, z którymi współpracujemy, rezultatem będzie wzrost kosztów energii, co niestety odbije się na poziomie życia Polaków i obniży też konkurencyjność polskiego przemysłu” – zaznaczył Prokurator Generalny.
Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości, Ryszard Terlecki, zapowiedział, że przy głosowaniu nad ustaleniami unijnego szczytu będzie w klubie obowiązywała dyscyplina. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podkreślił, że Solidarna Polska nie zmieni stanowiska i pozostanie w koalicji, mino fundamentalnej różnicy.
„Skutkiem opuszczenia koalicji przez Solidarną Polskę byłby zapewne upadek rządu i przedterminowe wybory” – zauważył Zbigniew Ziobro.
Taka decyzja – jak zaznaczył polityk – stworzyłaby realną możliwość dojścia do władzy totalnej opozycji.
TV Trwam News