Min. Rafalska: Wzrasta zainteresowanie rodzicielstwem zastępczym

Wrasta zainteresowanie rodzicielstwem zastępczym; wciąż jednak trzeba zwracać uwagę, jak potrzebną i odpowiedzialną pracę wykonują rodziny zastępcze – mówi szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska.

Dzisiaj obchodzony jest Dzień Rodzicielstwa Zastępczego.

To święto to dobra okazja, żeby mówić o problemach pieczy zastępczej, ale też wyrazić uznanie i szacunek dla rodziców zastępczych, którzy próbują stworzyć dom i zastąpić dzieciom rodzinę” – podkreśliła Rafalska.

Jej zdaniem zbyt rzadko mówimy o rodzinach zastępczych, pokazując pozytywne aspekty ich pracy.

Czasem żalą się rodzice zastępczy, że brakuje przychylności, zbyt rzadko docenia się ich niełatwą pracę” – dodała.

Podkreśliła, że wzrasta zainteresowanie rodzicielstwem zastępczym, choć nie jest to łatwa decyzja.

To całodobowa opieka nad dziećmi – jak w rodzinie biologicznej. Przygotowujemy dzieci do dorosłości, usamodzielniamy, martwimy się, gdy chorują, chodzimy na wywiadówki, obdarzamy uczuciem, przywiązujemy się, a czasem trzeba się z nimi rozstać – to nie jest łatwa emocjonalnie sytuacja dla rodzin zastępczych. Szczególnie tego dnia należy im powiedzieć: dziękuję” – powiedziała minister.

Jej zdaniem kandydatów na rodziców zastępczych przyciągnąć może profesjonalizacja rodzicielstwa zastępczego, dostępne szkolenia, poprawa warunków materialnych, ale także uznanie i przyjazna atmosfera.

Według danych MRPiPS na koniec 2016 r. w pieczy zastępczej umieszczonych było 74 tys. 753 dzieci (to mniej niż w roku 2015, gdy było to 76 tys. 503 dzieci); większość dzieci przebywała w rodzinnych formach pieczy zastępczej (56 tys. 540 dzieci). W pieczy instytucjonalnej umieszczonych było na koniec 2016 roku 18 tys. 213 wychowanków (w roku 2015 – 19 tys. 517), z czego 1 tys. 729 dzieci umieszczonych było w placówkach typu rodzinnego.

Rafalska zwróciła uwagę, że od roku 2012 obserwujemy niewielki stopniowy spadek liczby dzieci umieszczonych w pieczy zastępczej; rok 2016 potwierdza tę tendencję. Włączając do pieczy rodzinnej dzieci umieszczone w placówkach typu rodzinnego, wskaźnik deinstytucjonalizacji na koniec roku 2016 wyniósł ok. 76 proc., co oznacza, że w pieczy instytucjonalnej przebywa ok. 24 proc. dzieci (na koniec roku 2015 – ok. 25 proc.).

Bardzo nam zależy na deinstytucjonalizacji” – podkreśliła minister.

Zmniejsza się także liczba dzieci, które trafiają do pieczy zastępczej. W roku 2015 było ich 12 tys. 839, natomiast w roku 2016 – 11 tys. 815.

Podobna pozytywna tendencja dotyczy powrotów dzieci do rodzin naturalnych.

Bo ta opieka ma być zastępcza; chciałoby się, żeby była na chwilę, a nie do ukończenia przez dziecko 18 lat” – powiedziała Rafalska.

W roku 2016 powróciło do domów 4 tys. 682 dzieci, natomiast w roku 2015 – 4 tys. 507 dzieci.

Oceniamy, że napływy i odpływy dzieci do i z pieczy zastępczej świadczą o efektach intensywnej pracy z rodziną asystentów rodziny – proszę pamiętać, że ich przybywa i ich praca przynosi coraz bardziej wymierne efekty – a także o efektach działania programu 500 plus” – powiedziała minister.

Przypomniała, że przeciętna miesięczna liczba osób uprawnionych do dodatku wychowawczego (który w ramach programu Rodzina 500 plus przysługuje rodzinom zastępczym niezależnie od dochodu na każde dziecko) to 48,2 tys. Łącznie wydano na to w pierwszym roku obowiązania programu 283 mln zł.

Rafalska podkreśliła, że praca asystentów – już na etapie pojawienie się problemów w rodzinie – coraz częściej sprawia, że dzieci jednak nie trafiają do pieczy zastępczej. Z drugiej strony program 500 plus wzmocnią materialnie i rodziny zastępcze – ułatwiając pracę z dzieckiem, i rodziny biologiczne, które bardziej się mobilizują, bardziej walczą, żeby nie zaistniały okoliczności do pozbawieni ich praw rodzicielskich.

Cieszymy się, bo reintegracja rodziny to jest to, o co nam głównie chodzi” – dodała szefowa MRPiPS.

Przypomniała, że resort pracuje nad przeglądem ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej w kierunku koniecznych zmian legislacyjnych.

Do pieczy zastępczej trafiają dzieci, których rodzice nie są w stanie należycie wypełniać swoich obowiązków. Celem pieczy zastępczej jest zapewnienie dziecku czasowej opieki i wychowania; powinno tam przebywać, dopóki nie będzie możliwości jego powrotu do rodziny albo umieszczenia go w rodzinie adopcyjnej.

Formami rodzinnej pieczy zastępczej są: rodzina zastępcza: spokrewniona, niezawodowa lub zawodowa; rodzinny dom dziecka.

Rodzina zastępcza spokrewniona to taka, która jest tworzona przez rodzeństwo dziecka lub wstępnych dziecka (dziadków, pradziadków).

Zawodowe rodziny zastępcze to rodziny, które z tytułu wykonywanej pracy otrzymują wynagrodzenie. W przypadku rodziny zastępczej niezawodowej, co najmniej jedna osoba tworząca tę rodzinę musi posiadać stałe źródło dochodów, np. wynagrodzenie za pracę, emeryturę.

W rodzinach zawodowych i niezawodowych może przebywać nie więcej niż troje dzieci, wyjątek stanowi konieczność umieszczenia w rodzinie rodzeństwa. Więcej dzieci może przebywać w rodzinnych domach dziecka – nie więcej niż ośmioro dzieci (chyba że istnieje konieczność umieszczenia rodzeństwa).

Rodziny zawodowe mogą m.in. pełnić funkcję pogotowia rodzinnego lub być rodziną specjalistyczną dla dziecka o szczególnych potrzebach.

Instytucjonalne formy opieki zastępczej to placówki takie jak domy dziecka, placówki typu socjalizacyjnego, interwencyjnego, specjalistyczno-terapeutycznego.

PAP/RIRM/TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl