Min. M. Maląg: Stopa bezrobocia może wzrosnąć o jeden punkt procentowy
W założeniach do budżetu na 2023 rok wskazujemy, że ta stopa bezrobocia może wzrosnąć, ale nie drastycznie. Szacujemy, że o jeden punkt procentowy – powiedziała minister rodziny i polityki społecznej, Marlena Maląg.
Minister rodziny i polityki społecznej zapytano dziś w Programie I Polskiego Radia o bezrobocie w Polsce, m.in. o to, czy utrzyma się ono na obecnym poziomie. We wtorek szefowa MRiPS podała, że w sierpniu stopa bezrobocia wynosiła 4,9 procent. To trzeci miesiąc z rzędu z bezrobociem na rekordowo niskim poziomie.
„Jest to typowy letni spadek bezrobocia” – powiedziała Marlena Maląg.
🎙 Minister @MarlenaMalag w programie #SygnałyDnia w @RadiowaJedynka: Trzeci miesiąc z rzędu mamy bezrobocie na rekordowo niskim poziomie 4,9%. Najniższe jest w województwie wielkopolskim a najwyższe w warmińsko-mazurskim, jest to jednak wciąż bezrobocie jednocyfrowe. pic.twitter.com/K7wYqbQ0d6
— Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (@MRPiPS_GOV__PL) September 7, 2022
Jednocześnie wskazała, że to „najniższe od 32 lat bezrobocie”.
„Pokazuje to, że poradziliśmy sobie z pandemią, uratowaliśmy miejsca pracy. Turbodoładowaniem po pandemii są rządowe inwestycje strategiczne, które przekazujemy do realizacji samorządom. Samorządy decydują, co chcą realizować, to pozwala rozwijać gospodarkę” – mówiła.
„W naszych szacunkach, w monitoringu i założeniach do budżetu na przyszły rok wskazujemy, że stopa bezrobocia może wzrosnąć, ale nie będzie to drastyczny wzrost. Jeżeli sytuacja będzie rozwijać się tak jak obecnie, szacujemy, że o jeden punkt procentowy” – powiedziała minister rodziny i polityki społecznej.
Polityk została zapytana, czy oznacza to, że „plaga bezrobocia została pokonana”.
„Na ten moment rzeczywiście tak możemy powiedzieć” – odpowiedziała minister rodziny.
Minister pytana była także, czy w razie spowolnienia gospodarczego, z którym możemy mieć do czynienia w kolejnych miesiącach, może dojść do wzrostu liczby bezrobotnych.
„Szacujemy – tak jak powiedziałam – że to może być około jednego punktu procentowego. Dziś osób bezrobotnych w liczbach bezwzględnych jest 808 tys. Pracodawcy mają obowiązek zgłaszania zwolnień grupowych, ale nie obserwujemy takich masowych zjawisk i sygnałów” – powiedziała Marlena Maląg.
PAP