fot. KPRP/Jakub Szymczuk

Międzynarodowe konsultacje z udziałem prezydenta A. Dudy

W ostatnich dniach prezydent Andrzej Duda prowadził szereg konsultacji międzynarodowych. Podczas wizyt w Tbilisi, Pekinie, Brukseli i Berlinie omawiał sytuację na wschodzie Ukrainy. Z unijnymi liderami rozmawiał także o zakończeniu konfliktu w sprawie polskiej praworządności.  

Prezydent Andrzej Duda w drodze na otwarcie Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie zatrzymał się w Gruzji. Podczas krótkiej wizyty omówił z prezydent Salome Zurabiszwili sytuację na Ukrainie w obliczu rosyjskiej agresji. Następnie w stolicy Chin rozmawiał z  sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, prezydentami Kazachstanu, Kirgistanu i Uzbekistanu, a także z przywódcą Państwa Środka Xi Jinpingiem.

– Ta wizyta skupiła się na kwestiach gospodarczych. […] Mówiono także o kwestii Ukrainy, ale jakie były tutaj ustalenia czy poglądy – tego nam bliżej nie przedstawiono – mówił politolog prof. Tadeusz Marczak.

Po powrocie z Chin prezydent Duda udał się do Brukseli. W pierwszej kolejności spotkał się z szefem NATO Jensem Stoltenbergiem i omówił sytuację na Ukrainie. Przy okazji rozmów z unijnymi liderami  poruszył temat sporu pomiędzy Polską a UE ws. praworządności. Prezydent zaproponował, aby zlikwidować Izbę Dyscyplinarną SN w takiej formie, jaka jest obecnie.

„Omówiliśmy cel, jakim jest posiadanie w Polsce solidnego systemu sądownictwa, zgodnego ze standardami UE” – napisała po spotkaniu przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.

Niezwykle ważne jest, abyśmy pozostawali zaangażowani w dyplomację w celu deeskalacji napięć. Wymieniliśmy również zdania nt. praworządności  i niezawisłości sądów” –  tak z kolei rozmowę z Andrzejem Dudą relacjonował szef Rady Europejskiej Charles Michel.

Kulminacją międzynarodowych konsultacji Andrzeja Dudy było spotkanie w Berlinie z Kanclerzem Niemiec i prezydentem Francji w ramach reaktywowanego po dziewięciu latach Trójkąta Weimarskiego. Liderzy omówili stanowisko wobec prawdopodobnej inwazji Rosji na Ukrainę.

– Musimy pokazać, że mówimy jednym głosem, musimy pokazać, że jesteśmy wspólnotą, że nie da się nas złamać. W moim przekonaniu musimy również pokazać, że się nie cofamy – akcentował prezydent Andrzej Duda.   

Cel jest dość prosty – chodzi o to, żeby uniknąć wojny. Pokój i spokój są najważniejsze dla naszego kontynentu. Naszym celem jest to, żeby zachować ten pokój – wskazał prezydent Francji Emmanuel Macron, który przed konsultacjami w ramach Trójkąta Weimarskiego rozmawiał w Moskwie z Władimirem Putinem i w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz, który na początku tygodnia spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem, podkreślił, że agresja Rosji na Ukrainę będzie miała poważne konsekwencje.

– Nasza ocena sytuacji jest zgodna, podobnie jak nasze stanowisko w tej sprawie: wszelki dalszy atak na suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy jest nie do zaakceptowania i pociągnie daleko idące konsekwencje dla Rosji: polityczne, gospodarcze i geostrategiczne – zaznaczył Olaf Scholz.  

Rozmowy na najwyższym szczeblu będą teraz kontynuowane w Polsce. Jutro do Warszawy przyleci premier Wielskiej Brytanii Boris Johnson.

– Pan premier (Johnson-red.) będzie, spotka się prawdopodobnie z brytyjskimi żołnierzami – być może poza Warszawą – i na pewno z panem premierem (Morawieckim) – poinformował rzecznik MSZ Łukasz Jasina.

W planach jest też spotkanie z prezydentem. Ostatnie zaangażowanie Andrzeja Dudy na arenie międzynarodowej pozytywnie ocenia opozycja w Polsce.

– Sytuacja geopolityczna jest bardzo napięta, Polska potrzebuje sojuszników i ci sojusznicy są przecież w UE, więc pewnie stąd ta aktywność prezydenta Andrzeja Dudy – ocenił europoseł Lewicy Łukasz Kohut.   

– Ja się cieszę, że pan prezydent wyszedł z cienia, ponieważ rząd się jednak bardzo mocno ogranicza, te spory lubi prowadzić – powiedział poseł Koalicji Polskiej Jarosław Rzepa.  

– Gdy rozmawiałem z prezydentem Andrzejem Dudą powiedziałem, że mam nadzieję, iż ta jego inicjatywa będzie kontynuowana i przejmie on ciężar prowadzenia polityki zagranicznej, która jest po prostu psuta przez Mateusza Morawieckiego – stwierdził przewodniczący Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Borys Budka.    

Dla Polski najważniejsze jest teraz, aby rząd i prezydent mówili jednym głosem – wskazał politolog dr Aleksander Kozicki.

– Jeżeli nie mamy do czynienia ze spójnością, to proces taki jest w rzeczywistości procesem destrukcyjnym i niekorzystnym dla państwa jako takiego – wyjaśnił dr Aleksander Kozicki.

I o ile w przypadku sytuacji na wschodzie Ukrainy rząd i prezydent mówią jednym głosem, to w kwestii zakończenia konfliktu z UE wizja się rozjeżdża. Dowodem tego jest rządowy projekt zmian w Sądzie Najwyższym, który wszedł w ostatni etap przygotowań.

 

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl