fot. twitter.com/LPanstwowe

Mężczyzna rozrzucał konary i gałęzie na drodze narażając innych na niebezpieczeństwo. Dzięki leśnemu monitoringowi został złapany

System mobilnego monitoringu pomógł w ujęciu mężczyzny, który w lasach Nadleśnictwa Lubartów poprzez swoje zachowanie narażał innych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Kamery monitoringu zainstalowane w wytypowanych miejscach zarejestrowały mężczyznę wyciągającego gałęzie, konary i wierzchołki drzew na drogę leśną, co tylko utwierdziło lubartowskich strażników leśnych w przekonaniu, że nie mogły one się znaleźć tam samoistnie. Dzięki wspólnym działaniom Straży Leśnej i Policji udało się zatrzymać sprawcę tego czynu na gorącym uczynku.

Strażnicy leśni patrolujący ostępy Lasów Kozłowieckich zauważyli konary i gałęzie drzew leżące na ścieżkach rowerowych i drogach, nie tylko uniemożliwiające ruch tymi trasami, lecz także stwarzające zagrożenie dla zdrowia i życia pracowników Lasów Państwowych, zakładów usług leśnych oraz innych osób nimi przejeżdżających. Niewiele brakowało, aby te nieoczekiwane przeszkody stały się przyczyną tragedii.

– Jeden z podleśniczych chcąc ominąć konar wypadł poza drogę o mało nie uderzając w stojące przy niej drzewa. Zjawisko to przybrało niebezpieczny charakter, dlatego strażnicy leśni podjęli działania zmierzające do ustalenia jego przyczyny – poinformował Jerzy Reja, główny specjalista SL ds. Straży Leśnej RDLP w Lublinie.

Strażnicy leśni zabezpieczyli i przekazali śledczym zebrane materiały dowodowe. Nie wiadomo jakie pobudki kierowały sprawcą w momencie popełniania przestępstwa, ale z pewnością w toku śledztwa uda się to ustalić pracownikom Policji.

–To już kolejna sprawa w której strażnicy leśni z terenu lubelskiej dyrekcji LP wykazują się profesjonalizmem i dzięki wykorzystaniu monitoringu i skutecznej współpracy z organami ścigania udaje się im doprowadzić do zatrzymania sprawcy na gorącym uczynku. Mamy nadzieję, że to przyczyni się do zlikwidowania tego typu zachowań i będzie można bezpiecznie poruszać się po drogach leśnych, nie tylko na terenie Nadleśnictwa Lubartów – podkreślił Jerzy Reja.

Mężczyźnie grozi odpowiedzialność z artykułu 160KK. Kara za „narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu” może wynieść nawet do trzech lat pozbawienia wolności.

Lasy Państwowe/radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl