MEN: Dzieci niepełnosprawne powinny się uczyć wśród rówieśników
Ministerstwo Edukacji Narodowej chce, by dzieci niepełnosprawne uczyły się wśród rówieśników. Resort stawia na tzw. edukację włączającą – tłumaczy wiceszefowa resortu Marzena Machałek. Natomiast wsparciem dla uczniów z niepełnosprawnościami jest indywidualny program edukacyjno-terapeutyczny. W jego ramach odbywają się zarówno zajęcia w klasach, jak i indywidulane z nauczycielem.
Wiceminister Machałek, dodała, że sprzeczne informacje podawane przez media wynikają z niepełnego czytania rozporządzeń resortu, a przepisy wprowadzające reformę oświatową nie likwidują nauczania indywidulanego w polskich placówkach oświatowych. Takie zajęcia mogą i powinny się odbywać – trzeba jednak dokładnie i ze zrozumieniem czytać przepisy – wskazała Marzena Machałek.
– Trzeba tutaj czytać różne rozporządzenia i czytać je łącznie. Nauczanie indywidualne jest skierowane do ucznia chorego, także niepełnosprawnego, który jest chory, który z powodu swojej choroby nie może uczęszczać do szkoły. Tu również zaplanowaliśmy i są rozwiązania, które pomagają szybko temu dziecku wrócić do szkoły na stałe bądź czasowo. Pozwalają one również zawiesić nauczanie indywidualne. Jest też coś takiego, jak indywidualna ścieżka kształcenia, która jest dla chorych uczniów, którzy nie muszą przebywać w domach i nie muszą tych zajęć mieć przeprowadzanych w domu – powiedziała wiceszefowa resortu edukacji.
W sierpniu weszły w życie przepisy zmieniające reguły nauczania indywidualnego. Ministerstwo edukacji przekonuje, że nowe rozwiązania umożliwiają m.in. zaplanowanie i organizację wybranych zajęć edukacyjnych indywidualnie z uczniem lub w grupie. Grupa ta ma liczyć do pięciorga dzieci mających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
RIRM