D. Matecki: Mogę być nazywany rasistą, ale chcę, żeby Polska była bezpieczna. (…) Wzrost przestępstw spowodowanych przez migrantów jest potężny praktycznie we wszystkich krajach, do których oni docierają

Jeśli publikujemy zdjęcia, publikujemy relacje ludzi, że migracja w Polsce zaczyna być widoczna i pytamy, skąd i dlaczego ci ludzie się biorą, to jesteśmy nazywani rasistami. Mogę być nazywany rasistą, ale chcę, żeby Polska była bezpieczna nie tylko dla mnie, ale też dla moich dzieci i wnuków – mówił w programie „Rozmowy niedokończone” na antenie Radia Maryja i TV Trwam Dariusz Matecki, poseł Suwerennej Polski.

Europa wyraźnie nie radzi sobie z napływem nielegalnych migrantów. Skala problemu narasta i zaczyna dotykać również Polski.

– Trzeba ten problem określić jako inwazję. To już nie jest problem migracji, to jest inwazja osób pochodzenia afrykańskiego, azjatyckiego, na Europę, która ma miejsce od wielu lat w przypadku krajów Europy Zachodniej i od kilku lat w przypadku Polski. Możemy się uczyć od państw takich jak Francja, Szwecja i Wielka Brytania, ale niestety obecny rząd nie chce przyjąć tych lekcji i robi wszystko, co źle robiły te państwa – zwrócił uwagę Dariusz Matecki.

We wspomnianej wcześniej Wielkiej Brytanii zauważyć można próby uciszania krytyki nielegalnej migracji.

– To, co dzisiaj obserwujemy w Wielkiej Brytanii, to tak naprawdę całkowite ucinanie wolności słowa. Jest tam jeden z liderów opozycji, Tommy Robinson, który (…) trafił nieraz za kratki za przedstawienie faktów, za obronę brytyjskich dzieci (przed islamskimi gangami napastującymi je seksualnie – radiomaryja.pl). W tej chwili przypisuje mu się nakręcanie protestów – mówił poseł Suwerennej Polski.

Protesty są jednak wyrazem sprzeciwu rdzennej ludności Wysp – w tym Anglików, Irlandczyków i Walijczyków – wobec migracji.

– Ludzie, którzy jeszcze niedawno toczyli ze sobą wojnę, wychodzą razem i mają wspólne postulaty, żeby skończyć z masową migracją, która niszczy bezpieczeństwo rdzennej ludności Wielkiej Brytanii. Za to są ścigani. Za to policja nachodzi ludzi w nocy, za komentarze w internecie aresztuje ludzi – podkreślił gość „Rozmów niedokończonych”.

Oczywiście zauważalne w tym kontekście są podwójne standardy.

– Kiedy protestują muzułmanie, kiedy protestują migranci z Afryki, z Azji, którzy biegają po ulicach z maczetami, z mieczami, z bronią, policja nie reaguje, policja nic z tym nie robi. W wielu brytyjskich miastach dochodzi do tego, że gangi muzułmańskie polują w tej chwili na białą ludność, wchodzą do tradycyjnych brytyjskich pubów, wyciągają i biją starsze osoby. Policja jest na to ślepa, media brytyjskie są ślepe i atakują ludzi, którzy to pokazują, jak Tommy Robinson – zaznaczył Dariusz Matecki.

Problem nielegalnej imigracji dotyczy niemal całej Europy Zachodniej. Unia Europejska nie potrafi sobie z nim poradzić. Od wielu lat zauważalny jest w tej kwestii marazm. Nie ma żadnej polityki obrony granic UE. Odbija się to negatywnie na bezpieczeństwie Europejczyków.

– Wzrost przestępstw spowodowanych przez migrantów jest potężny praktycznie we wszystkich krajach, do których oni docierają, bo nie istnieje coś takiego jak asymilacja tych ludzi, bo ci ludzie nie chcą się asymilować – powiedział polityk.

Zdaniem posła brak asymilacji imigrantów spowodowany jest upadkiem wartości cywilizacji zachodniej.

– Kiedyś ludzie, którzy przyjeżdżali do Francji, do Niemiec – może też do Polski – chcieli się asymilować, ponieważ czuli, że kultura europejska to kultura wyższa, która niesie coś ze sobą. A co mamy dzisiaj w Polsce, co mamy na Zachodzie? Gazeta Wyborcza przedstawia nam, że patriotyzm to wstyd, media przedstawiają nam, że duma z pochodzenia, duma z naszej cywilizacji, duma z kultury chrześcijańskiej, katolickiej, to wstyd i nie możemy się czuć dumni. Francuzi, Anglicy nie mogą się czuć dumni, bo jeśli coś takiego przedstawiają, jeśli chodzą na manifestacje z narodowymi flagami, to zaraz się ich wyzywa od faszystów, nazistów. Nie możemy się czuć dumni z przynależności do Kościoła katolickiego, bo zaraz się nas wyzywa od jakichś oszołomów. A ja się chcę czuć dumny z tego, że jestem Polakiem, z tego, że jestem Europejczykiem, z tego, że jestem katolikiem. (…) Dlaczego ktoś, kto przybywa z Somalii, z Nigerii, z Afganistanu, ma się asymilować z naszą kulturą, skoro elity europejskie mówią, że kultura europejska to kultura wstydu, że nie wolno prezentować poczucia dumy narodowej? – mówił Dariusz Matecki.

Islamscy imigranci, żyjąc w przeświadczeniu, że ich kultura jest lepsza od europejskiej, chcą narzucać ją Europejczykom.

– Islam to nie jest tylko religia. Islam to jest cały system polityczny, system gospodarczy, system prawa szariatu. Oni w żaden sposób się nie będą asymilować, tylko będą narzucać swoją kulturę. Tak już się dzieje w Szwecji, w Anglii, we Francji, w Niemczech. Dochodzi do tego, przed czym przestrzegaliśmy od wielu lat – podkreślił poseł Suwerennej Polski.

Muzułmanie przejmują władzę, wykorzystując swoją liczebność i mechanizmy demokracji. Zauważalne to jest zwłaszcza w Wielkiej Brytanii.

– Po kilku latach otrzymują obywatelstwo, prawo do głosowania i w tej w wielu brytyjskich miastach osoby, które wyznają islam, które wywodzą się z tych środowisk, zostają burmistrzami, zostają radnymi w odpowiednikach polskich rad miejskich, więc przejmują władzę w sposób demokratyczny. Jeśli będą mieli już większość, to jest pytanie otwarte (z oczywistą odpowiedzią), czy utrzymają tę demokrację, czy nie będą próbowali wprowadzić prawa szariatu tam, gdzie się akurat znajdują – zaznaczył parlamentarzysta.

Jest to nowa forma podboju, będącego fundamentem islamu.

– Od czasów Mahometa podbój to jest główna oś, która spaja islam – zwrócił uwagę gość „Rozmów niedokończonych”.

Mniejszość muzułmańska w dużej mierze nie pracuje, jest na utrzymaniu podatnika. To m.in. jeden z powodów antyimigranckich protestów w Wielkiej Brytanii.

W kwestii radzenia sobie z nielegalną imigracją można brać przykład z Australii. Kraj ten wysłał do ochrony swoich granic wojsko, a złapanych nielegalnych migrantów zamyka się w specjalnych aresztach, gdzie mają oni wybór: albo wrócić do swojego kraju, albo ubiegać się o azyl (co często trwa kilka lat). Choć rozwiązania te mogą wydawać się radykalne, to ograniczyły one problem nielegalnej migracji niemal do zera.

Władze unijne preferują jednak inne rozwiązania. Chcą one przerzucać problem na inne kraje członkowskie w ramach tzw. paktu migracyjnego. Za każdego nieprzyjętego migranta państwo będzie musiało płacić wysokie kary, ale czasami eurokraci będą mogli zdecydować, że i tak dany kraj będzie musiał przyjąć te osoby – bez możliwości wykupienia się. Aby zatrzymać migrantów tam, gdzie ich skierowano, władze UE zamierzają wprowadzić w każdym kraju członkowskim obowiązkowe wysokie wsparcie socjalne dla tych ludzi. Spowoduje to absurdalną sytuację, gdzie nierzadko niepracujący nielegalny imigrant będzie miał lepsze warunki bytowe niż pracujący Polak. Oczywiście „socjal” będzie finansowany z kieszeni podatnika.

Warto zwrócić uwagę, że co jakiś czas pojawiają się niepokojące doniesienia o „podrzucaniu” do Polski nielegalnych migrantów przez niemiecką policję.

Należy zaznaczyć, że nielegalni migranci to w większości młodzi mężczyźni chcący polepszyć swoje warunki bytowe. Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej pokazała, że niewpuszczeni do kraju zachowują się agresywnie do tego stopnia, że są w stanie śmiertelnie zaatakować polskiego żołnierza.

– Jeśli publikujemy zdjęcia, publikujemy relacje ludzi, że migracja w Polsce zaczyna być widoczna i pytamy, skąd i dlaczego ci ludzie się biorą, to jesteśmy nazywani rasistami. Mogę być nazywany rasistą – chcę, żeby Polska była bezpieczna nie tylko dla mnie, ale też dla moich dzieci i wnuków – podkreślił Dariusz Matecki.

Należy dodać, że Unia Europejska, chcąc przydzielić Polsce nielegalnych migrantów przebywających w krajach Zachodu, nie zauważa ogromnego wysiłku naszego kraju w kwestii przyjęcia milionów uchodźców wojennych z Ukrainy. Nie doczekaliśmy się należytej rekompensaty finansowej ze strony UE za to wielkie przedsięwzięcie humanitarne.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl