fot. PAP/Tomasz Gzell

M. Wójcik o polowaniu komisji śledczej ds. Pegasusa na Zbigniewa Ziobro: Dla nich prawo nie ma już żadnego znaczenia

W orzeczeniu z września Trybunał Konstytucyjny jasno wskazał, że nie ma komisji. Jeżeli nie ma komisji, nie ma członków komisji, więc nie może być doprowadzenia. Każde tego rodzaju działanie, czyli wniosek o uchylenie immunitetu, zawiadomienie do prokuratury, jest działaniem o charakterze kryminalnym. To jest działanie wykraczające poza to, co wolno funkcjonariuszowi publicznemu. Musimy się poruszać w ramach prawa – powiedział Michał Wójcik, poseł Prawa i Sprawiedliwości, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Polowanie na Zbigniewa Ziobro trwa. Komisja śledcza ds. Pegasusa skierowała wniosek do Prokuratora Generalnego ws. uchylenia immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze.  Posłowie koalicji rządzącej chcę go w ten sposób siłą doprowadzić przed komisję śledczą. [więcej]

To jest sprawa, która nie budzi żadnych kontrowersji, bo musimy działać zgodnie z przepisami prawa. Albo idziemy drogą prawa, albo idziemy drogą anarchii. Jeżeli idziemy drogą prawa, to musimy przestrzegać każdego przepisu i komisja śledcza, jeżeli jest ustanawiana, to działa w ramach określonych przepisów. Droga anarchii oznacza, że Trybunał Konstytucyjny decyduje się na to, żeby wydać wyrok, w którym wprost wskazuje, że zakres przedmiotowy działalności komisji śledczej jest niezgodny z polskim porządkiem prawnym, a więc faktycznie komisji śledczej nie ma – mówił Michał Wójcik.

W orzeczeniu z września Trybunał Konstytucyjny jasno wskazał, że nie ma komisji.

Jeżeli nie ma komisji, nie ma członków komisji, więc nie może być doprowadzenia. Każde działanie tego rodzaju, czyli wniosek o uchylenie immunitetu, zawiadomienie do prokuratury, jest działaniem o charakterze kryminalnym. To jest działanie wykraczające poza to, co wolno funkcjonariuszowi publicznemu. Musimy się poruszać w ramach prawa, jeżeli tego nie robimy, to wyczerpujemy znamiona przepisów 231. Jeżeli tak, to wtedy jest to przestępstwo. Tego nie wolno robić – zaznaczył poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Ta sprawa ma silny, polityczny kontekst – zauważył gość  audycji „Aktualności dnia”.

Dlatego za wszelką cenę, ta grupa ludzi, która uważa się za komisję, chce, żeby doprowadzić ministra Zbigniewa Ziobro do parlamentu przed tę  komisję z przyczyn czysto politycznych. Dla nich prawo nie ma już żadnego znaczenia – podkreślił Michał Wójcik.

Jeżeli nasi oponenci uważają, że minister Zbigniew Ziobro powinien być przesłuchany, mogą to zrobić zgodnie z przepisami prawa, czyli wskazać komisję śledczą, jeszcze raz przyjąć uchwałę – mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Mają większość, mogą sobie przegłosować. Natomiast zakres przedmiotowy działalności tej komisji musi być zgodny z porządkiem prawnym. Nie może być tak, że komisja się zajmuje wszystkim. Nie da się tak. Komisja jest wskazywana do ściśle konkretnych rzeczy po to, żeby mogła funkcjonować (…). Dzisiaj ci, którzy rządzą, nie chcą uznać tego orzeczenia, a to orzeczenie jest ostateczne. Trybunał Konstytucyjny wydaje ostateczne orzeczenia. To wynika z polskiej Konstytucji – powiedział gość Radia Maryja.

Całą audycję z Michałem Wójcikiem można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj