fot. Grupa Proelio

M. Korzekwa-Kaliszuk: Oskarżanie wyroku TK, polityków i Kościoła o śmierć pani Doroty jest zwyczajnie nieuczciwe. Jest grą lobby aborcyjnego

Oskarżanie o śmierć pani Doroty wyroku Trybunału Konstytucyjnego, polityków, którzy podpisali się pod wnioskiem do TK, Kościoła, który zawsze broni życia, innych osób, które walczyły o to, żeby w Polsce nie było możliwe zabijanie dzieci z powodu podejrzenia chorób, jest zwyczajnie nieuczciwe, jest grą lobby aborcyjnego, która ma swój cel – podkreśliła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, prezes Fundacji Grupa Proelio, prawnik i psycholog, w piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

W minioną środę w części polskich miast odbyły się manifestacje zwolenników zabijania dzieci nienarodzonych. Powodem proaborcyjnych wystąpień była śmierć 33-letniej Doroty. Lewicowa część opozycji rozpowszechnia narrację, że za tą śmierć, a także śmierć innych kobiet w stanie błogosławionym, odpowiedzialny jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku, który rozszerza ochronę życia dzieci poczętych [czytaj więcej]. Gość Radia Maryja została zapytana o to, na ile można się w tej sprawie doszukiwać związku między decyzją sądu a śmiercią kobiety i jej nienarodzonego dziecka.

Tutaj nie ma związku. Natomiast lobby aborcyjne i politycy, którzy to lobby wspierają bardzo chcieliby, żeby taka narracja przeniknęła do opinii publicznej i żeby jak najwięcej osób uwierzyło właśnie w taki kłamliwy przekaz. Wydarzyła się tragedia, bo zmarła kobieta, która była w ciąży, zmarło jej dziecko. Taka sytuacja zawsze jest tragedią i budzi uzasadnione współczucie wobec rodziny, ale w tym przypadku mamy do czynienia z wykorzystywaniem tej śmierci w sposób bardzo ideologiczny, także polityczny. Mamy do czynienia z sytuacją, w której kłamie się na temat okoliczności śmierci – wyjaśniła.

Dodała, że „wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku dotyczący tzw. aborcji eugenicznej i stwierdza tylko tyle, że Polska konstytucja nie pozwala na to, żeby dyskryminować ludzi ze względu na podejrzenie u nich choroby i z tego powodu ich zabijać”.

Przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego małe dzieci w łonie mamy mogły być zabite ze względu na to, że podejrzano u nich jakąś niepełnosprawność, chorobę, np. zespół Downa, Turnera, rozszczep kręgosłupa czy inne trudności. Od wyroku TK mamy interpretację konstytucji, która nie pozwala na takie praktyki. W przypadku pani Doroty wiemy, że dziecko rozwijało się prawidłowo i chociażby to jest już dowodem na to, że wyrok TK nie ma żadnego związku z tą sprawą, ponieważ nie dotyczył dzieci zdrowych (…). Ta tragedia wydarzyła się prawdopodobnie z różnych powodów. Być może był to błąd lekarski.  Wiele wskazuje na to, że za późno zaczęto monitorować stan zdrowia tej pani i za późno zauważono, jak groźny jest to stan, jak poważny i że jest stanem zagrażającym życiu. Natomiast oskarżanie o śmierć pani Doroty wyroku Trybunału Konstytucyjnego, polityków, którzy podpisali się pod wnioskiem do TK, Kościoła, który zawsze broni życia, innych osób, które walczyły o to, żeby w Polsce nie było możliwe zabijanie dzieci z powodu podejrzenia chorób, jest zwyczajnie nieuczciwe, jest grą lobby aborcyjnego, która na swój cel – zaznaczyła prawnik.

Zwróciła uwagę, że tzw. lobby aborcyjne w Polsce działa tymi samymi metodami, jakimi działa w innym krajach.

Wykorzystuje bardzo tragiczne historie, które wzbudzają uzasadnione emocje, bo taka sprawa budzi oburzenie, współczucie, budzi mnóstwo pytań. Lobby aborcyjne próbuje wykorzystać te emocje po to, żeby forsować w Polsce aborcję na życzenie. Najpierw próbuje przekonać ludzi, że rzeczywiście za taką śmierć odpowiada obowiązujące prawo. Jednak, jak przyjrzymy się temu prawu, to nie ma ono nic wspólnego z tą sprawą, ale próbuje się przekazywać kłamliwą narracje po to, żeby jak najwięcej osób w to uwierzyło, a następnie, aby te osoby niesione emocjami, domagały się od rządzących wprowadzenia w Polsce aborcji na życzenie – dodała.

Do Sejmu wpłynął obywatelski projekt o refundacji procedury in vitro, który ostatecznie trafił do komisji zdrowia. Pomysł finasowania sztucznego zapłodnienia z budżetu państwa forsuje Koalicja Obywatelska. W czwartek na sali plenarnej – podczas pierwszego czytania – dyskutowano o jego celowości.

Celowość tego działania jest bardzo ideologiczna, ale też finansowa, bo w tym projekcie chodzi o to, żeby finansowanie metody in vitro miało miejsce ze środków budżetu państwa. Obecnie państwo tego nie robi, ale finansują ją samorządy, czyli też wydając pieniądze obywateli (…). To jest sprawa niezwykle trudna, ponieważ in vitro jest metodą nieetyczną i trudno z tym polemizować, ale też wieloaspektową. Jednym z tych aspektów jest to, że zabijane są zarodki (…). Kliniki in vitro, lobbyści in vitro, także ci, którzy występowali w Sejmie, oni unikają tematów nieetycznych, a posługują się co najwyżej zdjęciami pięknych dzieci czy historiami dzieci, które się urodziły, pomijając fakty, jaki dramat stoi za tą metodą, nie mówiąc o zamrażaniu zarodków, że tysiące dzieci ginie w pierwszej fazie rozwojuwyjaśniła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk. [czytaj więcej]

Gość Radia Maryja zauważyła, że na całym świecie stosowane są praktyki, w których materiał genetyczny do procedury in vitro pobierany jest od zewnętrznego dawcy.

Wiemy, że dochodzi do selekcji zarodków, czyli praktyki eugenicznej. Dochodzi do tego, że kobiety, które chcą zostać zapłodnione, nazywając to wprost metodą in vitro, przeglądają katalogi panów, którzy przekazali swoje nasienie do wykorzystania przy in vitro (…). To dotyczy ludzi, a nie konkretnego towaru w sklepiedodała.

Prawie trzy miliony Polaków, którzy są w wieku prokreacyjnym boryka się z problemem niepłodności. Jednak o płodność można zawalczyć.

Medycyna, zwłaszcza w tym zakresie [bezpłodności – red.], dynamicznie się rozwija. Niestety te metody są często uciszane właśnie przez lobbystów in vitro, którzy zdecydowanie wolą transferować pieniądze do swoich klinik, zamiast próbować leczyć. Oczywistym jest fakt, że nie wszystkich można wyleczyć (…). Natomiast faktem jest, że bardzo często na in vitro kierowane są osoby, które miałyby ogromne szanse na leczenie metodami etycznymi – naprotechnologią – wskazała prezes Fundacji Grupa Proelio.

Całą rozmowę z Magdaleną Korzekwą-Kaliszuk można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl