M. Gersdorf zmieniła stanowisko ws. Izby Kontroli Nadzwyczajnej

I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf zmieniła decyzję w sprawie Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Organ ten powstał na mocy nowej ustawy o Sądzie Najwyższym, która obowiązuje od kwietnia.

Zadaniem Izby jest rozpatrywanie skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki sądów. Prezydent Andrzej Duda i Krajowa Rada Sądownictwa muszą jeszcze powołać sędziów w jej skład.

Teraz SN wydał komunikat, że praca wydziału zostanie ograniczona do czynności biurowych i ewidencyjnych, a orzekanie rozpocznie się dopiero, gdy prezydent i KRS powołają sędziów.

To powrót do działania w ramach prawa – ocenia konstytucjonalista i członek KRS prof. Krystyna Pawłowicz.

– Jest to oczywiste, że musi kogoś wyznaczyć, bo to samo się nie dzieje i zwykle jakąś osobę, ale tylko powołaną nie tylko do orzekania, nie do kierowania tym nowym wydziałem, tylko do zbudowania, do dostosowania SN do nowej ustawy. Ktoś organizacyjnie musi to prowadzić. Taka osoba powinna być wyznaczona i jedna z pań sędziów będzie już do takich spraw wyznaczona. Natomiast nie ma żadnych kompetencji orzeczniczych, decydujących, merytorycznych itd. – mówi prof. Krystyna Pawłowicz.

Najbliższe posiedzenie KRS ma się rozpocząć 13 czerwca, nie wiadomo jednak, czy wówczas zapadnie decyzja o wyborze sędziów do Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego.

RIRM