M. Ast: Będzie kolejne podejście do wyboru nowego Rzecznika Praw Obywatelskich
Będzie kolejna tura wyboru nowego Rzecznika Praw Obywatelskich – poinformował w środę szef sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Marek Ast (PiS). Według niego procedura wyboru RPO będzie powtarzana, aż zgłoszony zostanie kandydat, który połączy wszystkie środowiska polityczne.
O ewentualne, szóste już podejście, do wyboru RPO polityka PiS zapytali w środę dziennikarze w Sejmie. Marek Ast zwrócił uwagę, że wciąż obowiązuje ustawa o Rzeczniku Praw Obywatelskich, która – jak powiedział – zakłada wybór RPO „aż do skutku”.
„Czekamy teraz na ogłoszenie terminu składania wniosków przez panią marszałek. (…) Pewnie niedługo dowiemy się o kolejnym terminie i będziemy wtedy zastanawiali się nad doborem kandydatów” – dodał szef sejmowej komisji sprawiedliwości.
Marek Ast zaznaczył, że wybór nowego RPO i wykonanie kwietniowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego ustawy o Rzeczniku (TK orzekł, że przepis pozwalający na pełnienia obowiązków Rzecznikowi po upływie kadencji do czasu objęcia stanowiska przez następcę, jest niezgodny z konstytucją) to „dwie oddzielne rzeczy”.
Jak dodał, ewentualna nowelizacja ustawy, która wprowadzi funkcję osoby pełniącej obowiązki RPO nie zwolni Sejmu od obowiązku wybrania nowego Rzecznika.
„Będziemy więc pewnie powtarzali tę procedurę, aż zostanie zgłoszony kandydat, który połączy wszystkie środowiska polityczne” – zaznaczył polityk.
Według niego nie wiadomo jeszcze kiedy projekt noweli ustawy o RPO trafi do Sejmu.
Parlament już pięciokrotnie, bezskutecznie, próbował wybrać następcę obecnego RPO Adama Bodnara. Wcześniej dwukrotnie jedyną kandydatką na ten urząd była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która była wspólną kandydatką KO, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni. Nie uzyskała ona jednak poparcia Sejmu. Za trzecim razem Sejm powołał na RPO kandydata PiS, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody. Podobnie było za czwartym i piątym razem – Senat nie zgodził się, by urząd RPO objęli – powołani na to stanowisko przez Sejm: najpierw poseł PiS Bartłomiej Wróblewski, a ostatnio – senator Lidia Staroń (bezpartyjna).
W ubiegłym tygodniu Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku z 15 kwietnia ws. kadencji Rzecznika Praw Obywatelskich. Trybunał orzekł wtedy, że przepis ustawy o RPO, który pozwala pełnić obowiązki Rzecznikowi po upływie kadencji do czasu objęcia stanowiska przez następcę, jest niezgodny z konstytucją. Przepis ma stracić moc obowiązującą po upływie trzech miesięcy od opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw, czyli 15 lipca. Jak wskazano, w tym czasie parlament powinien uchwalić ustawę, która ureguluje sytuacje, w których urząd Rzecznika jest nieobsadzony przez jakiś czas po upływie kadencji.
PAP