Lubelskie: Wykryto kolejne ognisko ptasiej grypy
Czwarte ognisko ptasiej grypy wykryto w województwie lubelskim. Wirus pojawił się w gospodarstwie hodującym perlice w miejscowości Stary Uścimów.
Ptasią grypę wykryto wcześniej w trzech gospodarstwach hodujących indyki w tej samej miejscowości. Według szacunków z powodu wirusa dotychczas padło około 40 tys. ptaków.
Wojewoda lubelski zdecydował o wyznaczeniu stref zapowietrzonych i zagrożonych wirusem, w których obowiązują ograniczenia między innymi transportu drobiu.
Od wczoraj na miejscu pracują też służby – mówi rzecznik wojewody Marek Wieczerzak.
– Pracuje policja, straż pożarna, żołnierze WOT. W tym momencie skupiamy się na tym, żeby oczyścić ten teren, ponieważ ze wstępnych szacunków wynika, że mamy około 40 tys. padłych indyków, więc te działania polegają na tym, żeby te zwierzęta przewieźć do zakładu utylizacji. Trzy ciężarówki wczoraj już zostały przewiezione. Pozostałe będą sukcesywnie zabierane. Chodzi o to, żeby wyczyścić wszystko, nie tylko padłe zwierzęta, ale też ściółkę, maszyny, paszę, która miała kontakt z zarażonymi ptakami – zaznacza Marek Wieczerzak.
Rzecznik wskazuje, że wirus wykryty na Lubelszczyźnie nie jest groźny dla ludzi. Podkreśla jednak, że nie zwalnia to ze stosowania zasad bioasekuracji. Wirus ptasiej grypy pojawił się także w Wielkopolsce.
Choroba może przynieść polskiemu drobiarstwu spore problemy m.in. z powodu ograniczenia eksportu.
RIRM