Lubelskie: tir wjechał w dom; zatrzymał się metr od śpiących dzieci

Prawdopodobnie zaśnięcie kierowcy było przyczyną wypadku, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę w Dorohuczy (Lubelskie). W jeden z tamtejszych domów wjechał tir. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń, ale dom nie nadaje się do mieszkania – poinformowała policja.

„O wielkim szczęściu w nieszczęściu mogą mówić mieszkańcy domu w Dorohuczy. W nocy rozpędzony tir wbił się w ścianę ich mieszkania, zatrzymując się metr od śpiących tam dzieci” – powiedział Andrzej Fiołek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Do wypadku doszło ok. godz. 1.30, na drodze krajowej nr 12. Kierujący tirem 47-letni obywatel Ukrainy zjechał z drogi, staranował ogrodzenie i wjechał w dom.

„Rozpędzony tir przebił ścianę i zatrzymał się w pokoju, w którym spała trójka dzieci w wieku 1, 4 i 11 lat. Na szczęście żadne z nich nie odniosło obrażeń ciała. Ich rodzicom również nic się nie stało” – dodał Andrzej Fijołek.

Kierowca tira był trzeźwy. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie po badaniach okazało się, że nie ma poważnych obrażeń, tylko ogólne potłuczenia.

Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Według wstępnych ustaleń policjantów 47-latek prawdopodobnie zasnął za kierownicą.

„Z uzyskanych informacji wynika, że dom nie nadaje się do zamieszkania” – dodał Andrzej Fijołek.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl